Śledztwo podzielone
Z decyzją prokuratury nie zgadza się pełnomocnik rodziny Blidów mecenas Stanisława Mizdra. Według niej decyzja prokuratury sprawia, że rodzina byłej posłanki traci w tym wątku status pokrzywdzonych, a jej pełnomocnicy nie będą mogli uczestniczyć w przesłuchaniach i nie będą mieli dostępu do tych akt. Dodała, że wysłała już do prokuratury pismo w tej sprawie.