Slimy zostają, mentole znikną. UE zakazuje sprzedaży papierosów mentolowych

Tytoniowy zawrót głowy. – Najczęściej idą właśnie cienkie papierosy, szczególnie mięta – mówi Teresa Świtała, sprzedawca. Bo choć teoretycznie mało męskie, to miętę do nich czują nie tylko kobiety. Polacy coraz częściej sięgają też po te o nieco bardziej wyszukanym smaku. A tu pełny wybór: od czekolady i wanilii, po truskawkę i wiśnię. – Zdarza się tak, że jeżeli nie mamy jakiegoś konkretnego smaku, proponujemy coś innego. To jednak są osoby, które wolą gdzieś indziej pójść do jakiegoś sklepu, by kupić konkretny smak – stwierdza Anna Zakrzewska, handluje papierosami.
Niebawem jednak i to chodzenie na nic się nie zda, bo zgodnie z nową unijną dyrektywą tytoniową, wszystkie smakowe papierosy zniknąć mają ze sklepowych półek. Ta kontrowersyjna decyzja europarlamentu najbardziej ucieszyła lobby antynikotynowe. – Wiek inicjacji tytoniowej w Polsce obniżył się drastycznie. W tym momencie już 13, 15-latki palą tytoń – podkreśla Magda Petryniak, Partnerstwo Polska bez Dymu, Stowarzyszenie MANKO.
Według szacunków około 20% młodych ludzi jest uzależniona od papierosowego dymka. Jednak to, co zdaniem zwolenników dyrektywy tytoniowej ma być dla małoletnich palaczy hamulcem, dla polskiej gospodarki może być prawdziwym ciosem. – Polska jest największym producentem tego typu papierosów. Jeśli zakażemy tego typu papierosów, to radość będą mieli plantatorzy tytoniu we Francji, w Niemczech, w Austrii, we Włoszech – mówi dr Marek Migalski, europoseł, PJN.
Polska jest drugim co do ilości producentem tytoniu w całej Unii Europejskiej. Nad Wisłą mamy sześć specjalizujących się w tej produkcji fabryk, zatrudniających 6 tys. osób. 70% ich wyrobów trafia na eksport. Tytoń uprawia w naszym kraju 14,5 tys. rolników.
Polskim europosłom dziś w Brukseli popularne slimy udało się ocalić, przetrwają też mentole, ale tylko przez następnych 8 lat. Na ich rzucenie palacze mają czas do 2022 roku. – Dajemy możliwość przekwalifikowania się tym, którzy w tej branży działają, bo będą mieli 8-letni okres na przekwalifikowanie się – stwierdza Małgorzata Handzlik, Europejska Partia Ludowa.
Dziś największą popularnością wśród przemytników cieszy się tytoń. Tylko w tym roku śląscy pogranicznicy zatrzymali ponad 100 ton krajanki. – Śląscy celnicy najczęściej zatrzymują przemytników papierosów, tytoniu, suszu tytoniowego w trakcie rutynowych kontroli drogowych, w trakcie kontroli samochodów osobowych, ciężarówek, autokarów – informuje Sylwia Wiktor, Izba Celna w Katowicach.
Po rozprawieniu się z tymi tradycyjnymi, europosłowie biorą się teraz za e-papierosy. Unijni urzędnicy chcą, by zostały one objęte nadzorem medycznym, co oznacza, że ich miłośnicy będą musieli po ulubione olejki chodzić do apteki.