Słowacja przyjmie palestyńskich uchodźców z Iraku

Palestyńczycy ostatnie sześć lat spędzili na granicy syryjsko-irackiej, żyjąc na pustyni w “szokujących warunkach”, jak ocenił we wtorek rzecznik Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) Ron Redmond.
Za rządów Saddama Husajna w Iraku społeczność palestyńska korzystała z konkretnych przywilejów – kolejnym falom uchodźców (w 1948, 1967 i pod koniec lat 1990.) przyznano m.in. subsydia na kupno domów i zapewniono pracę. Stąd też w 2003 r. stali się celem ataków Irakijczyków. Tysiące Palestyńczyków opuściło wówczas Irak, jednakże nie pozwolono im na wjazd do Syrii i ostatnie lata spędzili w trzech obozach na pograniczu. Według UNHCR, w maju obecnego roku w obozach Al Walid, Al Tanf i Al Hol nadal mieszkało ponad 2700 palestyńskich uciekinierów.
Zdaniem Redmonda, przed 2003 r. w Iraku mieszkało 34 tysiące palestyńskich uchodźców – obecnie w samym Bagdadzie nadal jest ich około dziesięciu tysięcy.
W Słowacji grupa stu Palestyńczyków spędzić ma pół roku – osiedleni zostaną w obozie dla uchodźców słowackiego MSW w mieście Humenne na wschodzie kraju. Po upływie tego czasu będą mogli być przeniesieni do innych krajów.