Słowacy wkraczają do Szczyrku! Zainwestują 30 milionów euro w Szczyrkowski Ośrodek Narciarski
Dzięki zakupowi ośrodka w Szczyrku firma zyska zasięg środkowoeuropejski. Już teraz ma znaczące ośrodki na Słowacji w Tatrach, w Czechach w Szpindlerowym Młynie. TMR planuje wybudować w Szczyrku wiele nowych kolejek linowych, systemy zaśnieżania i rozwinąć w taki sposób infrastrukturę, aby SON dostał się na poziom najbardziej rozwiniętych ośrodków narciarskich w Polsce. W najbliższym czasie firma planuje inwestycje o wartości 30 mln euro. Szczyrkowski Ośrodek Narciarski dysponujący stacjami Czyrna i Solisko, ma 25 kilometrów tras dla narciarzy.
Czyrna-Solisko to jeden z największych kompleksów narciarskich w Polsce. Skupia 13 wyciągów orczykowych o łącznej długości 7800 m. 13 tras narciarskich o łącznej długości 25 km jest dostosowanych do różnych poziomów umiejętności narciarzy.
Materiał Alicji van der Coghen:
Choć to już sezonu zamknięcie …szykuje się zupełnie nowe otwarcie. Magdalena Raczewska do Szczyrku przyjechała z Warszawy. Wcześniej na narty jeździła wszędzie, byle nie tu: -Od jakiś 6 lat tylko i wyłącznie za granicą, więc to jest pierwszy raz mój od 5 albo 6 lat w Polsce. Więc zobaczymy co tu się dzieje. Na razie niewiele. Zima, a w zasadzie jej brak obnażył słabość Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego. Pieniądze wcześniej zgromadzone na inwestycje musiały zostać przesunięte na utrzymanie spółki. Wielu lokalnych przedsiębiorców też jest pod kreską. Adam Kliś prowadzi wypożyczalnie sprzętu narciarskiego. Ten sezon był dla niego najgorszy od 10 lat, ale teraz już wszystko ma pójść gładko. -Teraz przy dużych inwestycjach, z tego co słyszymy bardzo dużych wydaje mi się, że już będzie z górki i to jest kwestia czasu jak dojedzmy do normalnego poziomu – mówi Adam Kliś, wypożyczalnia nart Top Sport.
Normalność ma tu zapewnić słowacka firma Tatry Mountain Resort. To oni przejęli 97% akcji Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego. W specjalnie wydanym komunikacie czytamy: TMR planuje wybudować w Szczyrku wiele nowych kolejek linowych, systemy zaśnieżania i rozwinąć w taki sposób infrastrukturę, aby SON dostał się na poziom najbardziej rozwiniętych ośrodków narciarskich w Polsce. W najbliższym czasie zakładamy inwestycje o wartości 30 mln EURO. To firma która w narciarskim biznesie pierwsze kroki ma już dawno za sobą. To gigant turystyczny, do którego należą m.in. stacje narciarskie i hotele w Tatrach Wysokich, na Chopoku oraz aquapark Tatralandia. W 2011 roku właściciele gruntów kupili ośrodek od Gliwickiej Agencji Turystycznej, zapłacili za niego 13,7 mln zł. To, za ile sprzedali go Słowakom owiane jest tajemnicą. -Mieliśmy kłopoty z większa ilością środków na uzyskanie, liczyliśmy na to, że będziemy bazować na bankach, a banki jak nie ma wyniku, a zima pomogła nam załatwić to żeby wyniku nie było no niechętnie dają pieniądze, w związku z tym postanowiliśmy nie zatrzymywać rozwoju Szczyrku – mówi Stanisław Richter, Szczyrkowski Ośrodek Narciarski.
Jednocześnie spółka, której prezesem był Richter, zarzuca Burmistrzowi Szczyrku i Radnymi brak dobrej woli i to, że urzędnicze decyzje w znacznym stopniu uniemożliwiły prowadzenia tego biznesu. -To nie jest prawda, natomiast jest to, logiczną sprawą jest, że miastu najbardziej zależało na tym, żeby ośrodki tu dobrze funkcjonowały – podkreśla Sabina Bugaj, UM w Szczyrku. -Moje sumienie jako radnego jest czyste, ponieważ świadczą o tym liczne uchwały intencyjne Rady Miasta, które za każdym razem na jakąkolwiek reakcje pana Richtera liczyły …nie było takowej …także w tej chwili patrzymy już do przodu – mówi Borys Maltak,
Szczyrkowska Izba Gospodarcza, radny Szczyrku.
Architekt Maciej Roth do przodu spojrzał dużo wcześniej, stworzył projekt i wizualizacje tego, jak mógłby wyglądać jeden z największych ośrodków narciarskich w Polsce. Solisko Arena. -Powstała kiedy poprzedni właściciel zmienił się z jeszcze wcześniejszego właściciela, liczyliśmy, że to jest ten moment kiedy właśnie to jest ten przełom dla Szczyrku, pokazanie możliwości jakie tutaj są do inwestowania i ta koncepcja tak naprawdę po to powstała, aby otworzyć wszystkim oczy – podkreśla Maciej Roth, architekt. Potencjał dostrzegli Słowacy, więc jest duża szansa, że nad Szczyrkiem wreszcie zaświeci słońce i za kilka lat znów to miejsce będzie nosiło miano narciarskiej stolicy Polski.
