Region
Śmierć w Tatrach

Do ratowników zadzwonił o 3 w nocy właściciel pensjonatu, w którym mężczyźni się zatrzymali. Zgłosił, że poszli wspinać się na Wielką Turnię i nie wrócili. Jeszcze w nocy ruszyły na ich poszukiwania dwa zespoły TOPR.