RegionWiadomość dnia
Śmiertelne pobicie w centrum Katowic. Skatował konkubinę za kradzież, a pieniądze miał w kieszeni

58-latek poszedł do sklepu nocnego po alkohol. Tam stwierdził, że z kieszeni zniknęło mu 800 złotych. Zdenerwowany wrócił do mieszkania i oskarżył o kradzież 50-latkę, którą brutalnie pobił. Mieszkaniec Katowic wielokrotnie bił ją po twarzy, a kiedy upadła na podłogę, kopał ją po całym ciele. Złamał jej nos, szczękę, czaszkę i żebra. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła.
Po wytrzeźwieniu okazało się, że pieniądze znalazły się w… drugiej kieszeni 58-latka. Mężczyźnie grozi teraz nawet dożywocie. Został już tymczasowo aresztowany.