“- Mamy cud” – krzyczeli sportowi komentatorzy! “- Jest! Złoto! W pięknym stylu!“ – napisała na swoim profilu na Facebooku mistrzyni olimpijska Soczi 2014 na km techniką klasyczną – Justyna Kowalczyk! Takiego nokautu rywalek w wykonaniu Justyny Kowalczyk, która w Soczi zdobyła złoty medal nie spodziewał się nikt! Polka dosłownie zmiotła z trasy rywalki, mimo poważnej kontuzji – na olimpijską trasę 10 km techniką klasyczną wyruszyła ze złamaniem stopy!
Start na trasę 10 km stylem klasycznym na zimowych igrzyskach w Soczi przypominał dzisiaj …początek letniego treningu – z tą różnicą, że zawodniczki miały na nogach jednak narty a nie narto-rolki. W czwartek w Soczi było tak ciepło, że biegaczki na trasę ruszyły …w kombinezonach z krótkimi rękawami! Biegaczki – jeszcze przed startem narzekały na ciężki, mokry śnieg i wysoką temperaturę.
W czwartek w Soczi było tak ciepło, że biegaczki na trasę ruszyły …w kombinezonach z krótkimi rękawami! Biegaczki jeszcze przed startem narzekały na ciężki, mokry śnieg na trasie i wysokie temperatury. Justyna Kowalczyk bieg na 10 km klasykiem zaczęła wyśmienicie! Na pierwszym pomiarze czasu była pierwsza z czasem 5min 20 sek! O 1,9 sekundy wyprzedzała swoją największą rywalkę – Norweżkę Marit Bjoergen i aż o ponad 4 sekundy jej rodaczkę, Therese Johaug. Drugi pomiar czasu to już prawdziwy nokaut rywalek! Marit Bjoergen Justyna Kowalczyk “odsadziła” aż o 9 sekund, Therese Johaug o ponad 17!
Prawdziwy nokaut nastąpił jednak na mecie! Justyna Kowalczyk dobiegła na metę liczącej 10 km trasy z czasem 28,17,8! Aż o 33,4 sekundy wyprzedziła Norweżkę Marit Bjoergen i o 28,3 sek Theresę Johaug!
Srebrny medal przypadł Szwedce, Charlotte Kalla, a brąz dla Norweżce Therse Johaug. Prawdziwą sensacją jest Marit Bjoergen! Największa rywalka Justyny Kowalczyk i jeszcze dzisiaj rano murowana kandydatka do złota jest bez medalu! Marit Bjoerge na 10 km stylem klasycznym w Soczi była dopiero piąta!
Justyna Kowalczyk na trasę 10 km techniką klasyczną ruszyła w Soczi z bolącą i złamaną lewą stopą. Kontuzja biegaczki z Kasiny Wielkiej to od kilku dni główny temat rozmów kibiców zawodniczki AZS AWF Katowice i sportowych komentatorów. Rentgenowskie zdjęcie złamanej stopy na swój profil na Facebooku wrzuciła kilka dni temu sama Kowalczyk. Uspokajając jednocześnie kibiców, że nie ma zamiaru z żadnej z zaplanowanych konkurencji się wycofywać i olimpijski plan na Soczi 2014 chce wypełnić w 100%.
ZOBACZ, JAK KIBICE DOPINGOWALI W KASINIE WIELKIEJ
W zapewnienia Kowalczyk nie do końca uwierzyli bukmacherzy, którzy za zwycięstwo na olimpijskiej trasie w Soczi jej największej rywali, Norweżki Marit Bjoergen zdecydowani byli płacić 1,4 do 1. Za zwycięstwo na 10 km klasykiem Justyny Kowalczyk – aż 3,5! Jeszcze rok temu sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, ale kontuzja Polki i dopiero szóste miejsce w biegu na 15 km stylem zmiennym odwróciły proporcje. Nie odwrócili się od Justyny jej kibice – w czwartek cała Kasina Wielka, skąd pochodzi Justyna Kowalczyk – jest biało-czerwona! Jej oficjalny fanclub dopingował Justynę – podobnie jak miliony kibiców przed telewizorami. Ale nigdzie w Polsce za Kowalczyk kciuków nie trzymano dzisiaj (13.02) tak mocno jak w Kasinie Wielkiej. Można powiedzieć – jeszcze Kasinie. Dlaczego? Bo pojawił się nawet pomysł, aby nazwę miejscowości zmienić. Na Justysię Wielką! Na razie to jednak tylko koncept grupy kibiców.
W koronnej konkurencji Justyny Kowalczyk – czyli w biegu na 10 km techniką klasyczną, na trasie w Soczi pobiegły także dwie inne Polki – Kornelia Kubińska i Paulina Maciuszek.
