Sparing Polonii Bytom z Odrą Wodzisław

Mecz sparingowy z założenia ma pomóc trenerowi w wyborze optymalnego zestawienia drużyny na mecz o punkty. Czasem jednak bywa tak, że stwarza dodatkowe dylematy.
Trener Motyka ból głowy zawdzięcza także swoim napastnikom, którzy kilkakrotnie pudłowali w dogodnych sytuacjach. Polonia przeważała, Polonia stwarzała sobie okazje bramkowe, ale gola pierwsi strzelili zawodnicy Janusza Białka. Pozyskany z GKS-u Jastrzębie Maciej Małkowski nie mógł się pomylić w istniejącej sytuacji.
W drugiej połowie trener Marek Motyka dokonał 10 zmian w zespole, co wcale nie spowodowało, że Polonia oddała inicjatywę. Na boisku pojawił się m. in. Adrian Basta, który w tym tygodniu dołączył do drużyny.
Polonia przewagę udokumentowała bramką Wajsyka, który dobił piłkę po akcji Zabłockiego. Ten drugi świetnie spisał się także chwilę później, kiedy to wywalczył rzut karny nie wykorzystany przez Przybylskiego. Czy tym występem Zabłocki wywalczy sobie miejsce w 11stce na Wisłę Kraków?
Inne nastroje panują w ekipie Odry Wodzisław, Trener Białek na tydzień przed spotkaniem z ŁKS-em nie może być zadowolony z postawy swoich zawodników.
Na tydzień przed startem ekstraklasy Odra Wodzisław zremisowała z Polonią Bytom 1:1.