Sparing Polonii Bytom z Wisłą Kraków

Polonia Bytom walczy o utrzymanie, krakowska Wisła o mistrzostwo Polski – obie drużyny mają więc o co grać. Przy Olimpijskiej rozegrały mecz, który ma je przygotować do realizacji owych celów. – Szukaliśmy silnego przeciwnika na ten mecz sparingowy, a że z Polonią już dwa razy graliśmy i Polonia nie grała w Pucharze Ekstraklasy to Jurek Szatałow zgodził się na ten mecz. Dla nas to bardzo dobre rozwiązanie tym bardziej, że graliśmy na bardzo dobrej płycie, bo uważam, że płyta Polonii Bytom to jedna z lepszych płyt w Polsce – wyjaśnia Maciej Skorża, trener Wisły Kraków.

W pierwszej połowie nie działo się wiele. Drugie 45 minut to dominacja Białej Gwiazdy. Najpierw trafił Niedzielan, a na 2-0 podwyższył Beto. Gospodarze także mogli, a nawet powinni pokusić się o bramkę, ale rzutu karnego nie wykorzystał Bazik. Więcej sytuacji gospodarze już nie stworzyli i przegrali zasłużenie 0-2. – Zawsze nawet, jak się wychodzi na trening to w gierkach wewnętrznych każdy chce wygrać i tutaj sparing zawsze też jest ważny choćby aspekt psychologiczny i trzeba się cieszyć z każdego zwycięstwa – stwierdza Marcin Baszczyński z Wisły Kraków.

W najbliższej ligowej kolejce Polonia Bytom zagra w stolicy ze swoją imienniczką: warszawską Polonią. Wisłę z kolei czeka spotkanie z poznańskim Lechem.