Region

Spełniają marzenia chorych dzieci

Julia każdą wolną chwilę spędza na zabawie z psem. To spełnione marzenie trzeba mieć zawsze na oku

Krystyna Gach – babcia Juli: –  Uważać trzeba, bo wszędzie jej pełno. 

Julia doskonale sprawdza się w roli opiekunki. To marzenie dodoało jej skrzydeł. Podobnie było w przypadku Ichtiandera, który przez jeden dzień był policjantem, uratował swoją mamę i odbił Dodę z rąk terrorystów. 

Te wszystkie marzenia zostały spełnione dzięki fundacji “Mam marzenie”. Odział w Katowicach obchodzi dziś swoje trzecie urodziny. Przez ten czas spełniono 136 życzeń.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sebastian Uzar: – Trzeba się namęczyć, żeby to wszystko dograć, żeby plan zrealizować, ale potem kiedy się widzi, że dziecko jest naprawdę szczęśliwe, że to było jego prawdziwe marzenie, wiemy, że nasz trud się opłacał i jest wielka radość.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button