Region
Spłonął sprzęt wodny w Świerklańcu

Zawodnicy klubu przebywają teraz na zgrupowaniu, na Mazurach. Byli zaskoczeni informacją o pożarze. Podejrzewają podpalenie. Trener klubu Alojzy Gacki wraca na Śląsk, by zorientować się w całej sytuacji. Jak twierdzi możliwość przypadkowego zapalenia jest równa zeru. Jest przekonany, że to czyjeś celowe działanie. Część sprzętu na szczęście młodzież zabrała ze sobą na Mazury. Niemniej spłonęła większość dobytku, którego klub dorabiał się latami.