RegionSportWiadomość dnia

Spodek znowu będzie gościł najlepszych sportowców. Tym razem do Katowic przyjadą szczypiorniści

Potrafią cieszyć się jak dzieci, ale na boisku to prawdziwi twardziele. Tak polscy szczypiorniści świętowali awans do przyszłorocznego mundialu. – Mamy aktualnie bardzo silną kadrę, zarówno kibice jak i federacja mogą być zadowolone. Najważniejsze, że turniej w Katarze oraz to, że będziemy mieli tak silną grupę, pomoże nam lepiej przygotować się do Mistrzostw Europy – mówi Michael Biegler, trener reprezentacji Polski.

 

Te już za dwa lata rozegrane zostaną w Polsce. Hale w Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach ugoszczą kibiców i 16 najlepszych na Starym Kontynencie drużyn. Sternicy polskiego handballu marzą o powtórzeniu sukcesu siatkarzy. I to zarówno pod względem sportowym jak i tym organizacyjnym. – To jest trochę inna dyscyplina, inny zasięg. Powiedzmy sobie uczciwe: my nie jesteśmy organizacyjnie tak daleko jak siatkówka, ale zrobiliśmy w ostatnich latach bardzo duży postęp – stwierdza Andrzej Kraśnicki, prezes ZPRP.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Postęp w dziedzinie sportu przez duże S zrobiły też Katowice. Dla miasta to kolejna wielka impreza. – Hasło miasta wielkich wydarzeń towarzyszy nam od kilku lat. W roku 2009 w Katowicach odbyła się ogromna impreza jaką były Mistrzostwa Świata w koszykówce mężczyzn, wielki finał rozegrany w Spodku. W tym samym roku mieliśmy Mistrzostwa Europy siatkarek – mówi Krzysztof Pieczyński, UM w Katowicach.

 

Na sześć spotkań, które rozegrają tu szczypiorniści wydać trzeba cztery miliony złotych. Dla porównania na cały siatkarski mundial władze stolicy aglomeracji przeznaczyły o sześć milionów więcej. – Gdybyśmy mieli świadomość, że Polacy nie zdobędą Mistrzostwa Świata, to można by dyskutować czy się opłacało czy też nie. Zdobyli złoty medal, absolutnie się opłacało – zaznacza Piotr Uszok, prezydent Katowic.

 

Zdaniem ekspertów to była najlepsza sportowa inwestycja w historii Katowic. – Nie ma lepiej wydanych pieniędzy w ostatnim czasie na Górnym Śląsku, jakie wydają Katowice na siatkówkę czy Tour de Pologne – stwierdza Marcin Mańka, specjalista ds. kreowania wizerunku.

 

Niebawem liczba imprez i turniejów tu rozgrywanych może się jednak zmniejszyć. Już teraz Mistrzostwa Świata pierwszej dywizji w hokeju na lodzie zamiast w katowickim Spodku zorganizowane zostaną w Krakowie. A kolejna nowoczesna hala sportowa powstaje w Gliwicach. – Będzie konkurencją, ale też będzie dopełnieniem oferty w przypadku tych większych imprez. Wtedy Spodek nie będzie konkurował z halą Podium, tylko razem będą zgłaszać wspólną ofertę – mówi Wojciech Todur, dziennikarz Gazety Wyborczej. Na czterdzieste trzecie urodziny Spodka siatkarze zdobyli złoto. O równie radosne święta sportu w tym miejscu będzie coraz trudniej. 

 

Nasi sportowcy odnosili w Spodku największe sukcesy. To właśnie tu polscy hokeiści odnotowali historyczne zwycięstwo nad Związkiem Radzieckim, a siatkarze w hali uznawanej za świątynię tej dyscypliny, zostali najlepszą drużyną świata. Choć konkurencję ma coraz większą, to miana hali narodowej Spodek szybko nie straci.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button