Region
Spokojnie to tylko awaria

Pracownicy słowackiej firmy, która wybudowała wyciąg, usunęli dziś awarię. Inżynierowie w dalszym ciągu sprawdzają jednak z jakiego powodu zawiódł zupełnie nowy sprzęt. Nie wiadomo też czy awaria może się powtórzyć. W Istebnej są też przedstawiciele dozoru technicznego, którzy mają zadecydować o ponownym dopuszczeniu kolejki do użytku.
Wyciąg został zamknięty po tym jak w niedzielę się zatrzymał. 10 metrów nad ziemią utknęło około stu pięćdziesięciu narciarzy. Na pomoc czekali ponad dwie godziny w kilkunasto-stopniowym mrozie. Narciarze byli przemarznięci, ale nikomu nic się nie stało. Uwolnili ich dopiero strażacy.