Sport
Sprawa katastrofy budowlanej na skoczni w Wiśle-Malince wraca do prokuratury

W sierpniu 2006 roku na budowanej skoczni osunęła się ziemia. Wprawdzie nikomu nic się nie stało, ale poważnie naruszona została konstrukcja, na której miał zostać ułożony igielit. Oskarżonych zostało pięć osób – projektanci i geolodzy. Obrońcy wskazali na istotne braki w śledztwie. Dziś sąd przyznał im rację.