Region

Sprawa Kiszczaka wraca na wokandę

Proces toczy się już 17 lat. Kwietniowy wyrok uniewinniający był czwartym, jaki zapadł przed sądem I instancji. Katowicka prokuratura oskarżyła 86-letniego Kiszczaka o umyślne sprowadzenie “powszechnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi”, kiedy 13 grudnia 1981 r. jako szef MSW wysłał szyfrogram do jednostek milicji, mających pacyfikować zakłady strajkujące po wprowadzeniu stanu wojennego. Zdaniem prokuratury bezprawnie przekazał oddziałom MO uprawnienia do użycia broni.

Kiszczak, któremu grozi do 8 lat więzienia, nie przyznaje się. Twierdzi, że zakazał użycia broni w kopalni, a milicjanci strzelali “spontanicznie, w obronie własnej”.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button