Sprawa mordu w Grodźcu: Aleksander W. trafił na obserwację psychiatryczną
O zamordowanie swojego 60-letniego ojca i 63-letniej macochy w Grodźcu koło Bielska-Białej podejrzewany jest syn ofiar, Aleksander W. Mężczyznę tuż po zbrodni w domu zaskoczyli wezwani na miejsce policjanci, ale zdołał uciec. Szukano go nie tylko na terenie województwa śląskiego, ale również sąsiednich regionów. Podejrzewano także, że może się ukrywać w Czechach lub na Słowacji. Ten ostatni trop okazał się trafny. Mężczyznę w Żylinie namierzyli słowaccy policjanci. Podejrzanego o zabójstwo swoich rodziców mężczyznę zatrzymano i przekazano polskiej policji. Po potwierdzeniu jego tożsamości domniemany zabójca trafił na Oddział Obserwacji Sądowo-Psychiatrycznej Aresztu Śledczego w Krakowie. Wiadomo bowiem, że mężczyzna już wcześniej miał psychiczne problemy i leczył się psychiatrycznie. Na razie nie wiadomo, kiedy może zostać przesłuchany – prokuratura ma dwa tygodnie na rozpoczęcie tzw. czynności z podejrzanym.
