Region

Sprzedani lokatorzy

Mieszkańcy pytają, dlaczego nie mogą wykupić mieszkań i dlaczego czynsz wzrósł. Wiele pytań, a odpowiedź tylko jedna: płać albo się wynoś! Przed takim dylematem stanęli lokatorzy 60-ciu mieszkań blokach w Sosnowcu. Właściciel sprzedał budynki wraz z mieszkańcami. Nowy podniósł czynsz. Dwukrotnie.

Kogo na to stać?! Jak ja mam renty 1000 zł. Z czego ja będę żyć?! A teraz jeszcze światło, gaz …Można tylko siąść i płakać – stwierdza Wacława Jabłońska. – To są budynki zakładowe na które myśmy przez 50 lat pracowali, bo ponad 50 lat tutaj mieszkamy – dodaje Edward Kiwacki.

Ale mimo to o wykupie swoich mieszkań mogą zapomnieć. Choć o taką możliwość wielokrotnie prosili poprzedniego właściciela. – Nie chcieliśmy zbywać indywidualnie tego typu lokali w budynkach z uwagi na to, że nie wszyscy byliby zainteresowani, albo nie wszystkich ewentualnie byłoby stać na to, żeby kupić te lokale – stwierdza Jecek Czarczyński, Centrala Zaopatrzenia Górnictwa, były właściciel budynków.

Ale jeszcze kilka miesięcy temu mieszkańcy byli zapewniani, że będą mogli wykupić mieszkania. Warunek miał być jeden. Centrala Zaopatrzenia Górnictwa chciała pozyskać od miasta grunty, na których stoją bloki. Swojego dopieła. – Aby w przyszłości można było sprzedawać mieszkania lokatorom, “Centrala” zwróciła się do nas właśnie z prośbą o zamianę – mówi Agnieszka Śmiech, wydział gospodarki nieruchomości UM w Sosnowcu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zamiana się udała, wykup mieszkań już nie. Bo jak tylko centrala grunty otrzymała, to całość zamiast mieszkańcom sprzedała prywatnemu inwestorowi. – Powiedział, że ludzie mają siedzieć w kufajkach, jeżeli będzie im zimno, bo wyłączy centralne ogrzewanie, jeżeli nie będą płacić – mówi Barbara Lasota-Borowik.

I właśnie ton wypowiedzi nowego właściciela i liczne zaniedbania starego sprawił, że mieszkańcy powiedzieli dość i poszli do sądu.

Mieszkańcy z ulicy Lipowej niepewnie spoglądają w przyszłość. Tym bardziej że nowy właściciel ich bloków już wcześniej kupił podobne budynki w Mysłowicach. Ponad 30 osób dostało tam nakaz eksmisji.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button