Stadion Górnika Zabrze z poślizgiem? Na razie tylko w harmonogramie.
To nie jedyny powód opóźnień – budowlańcy zanim wzięli się za stalowe konstrukcje i mieszanie betonu – musieli uporać się jeszcze z wycinką drzew z placu budowy. Teraz główny front robót to podziemne parkingi i poziom zerowy nowego obiektu Górnika. Zaraz po ich zakończeniu ekipy ruszają do budowy pierwszej kondygnacji stadionu – w tym celu do Zabrza zostaną ściągnięte nowe żurawie. Budowlańcy pracują także nad poprawą stanu obiektu przed nowym sezonem – bowiem władze Górnika nie składają broni i będą się starały o możliwość rozgrywania meczów w kolejnych miesiącach właśnie przy Roosevelta, tak jak było to w rundzie wiosennej. Płyta boiska ma być sfrezowana, konserwacji zostanie poddana murawa – trawa ma być na jesienną rundę jeszcze bardziej gęsta i równa. Poprawiono już numerację rzędów w okrojonej widowni i stan dróg dojścia na poszczególne sektory. Jest światełko nadziei, że mimo opóźnień, uda się dotrzymać pierwotnie zakładanego terminu ukończenia prac przy nowym stadionie Górnika – czyli kwietnia 2013 roku.