Na Stadionie Śląskim grała już młodzieżowa reprezentacja Polski, teraz czas na Roberta Lewandowskiego i spółkę. Kocioł Czarownic przyjmie naszych piłkarzy pierwszy raz po prawie dziewięciu latach przerwy. Polska zmierzy się z reprezentacją Korei Południowej 27 marca.
Na stadionie praca wre. Trwa przygotowywanie murawy do meczu. -Jeszcze pracujemy nad tym, żeby obiekt był przygotowany na przyjęcie kibiców, jeśli chodzi o czystość na sektorach, o te wszystkie przestrzenie publiczne, które są wokół areny głównej, na obiekcie także. No i to, co najważniejsze – można jeszcze kupić bilety na ten mecz. Myślę, że warto jeszcze wejść na portal ŁączyNasPiłka.pl. Tam jeszcze z informacji, które przekazywał nam Polski Związek Piłki Nożnej jeszcze kilka tysięcy biletów jest do kupienia – mówi Adam Pawlicki, rzecznik Stadionu Śląskiego.
Nieoficjalnie wiadomo już, że reprezentacja Polski trening przed meczem odbędzie na stadionie GKS Katowice. Natomiast Koreańczycy pojawią się w Polsce dwa dni przed spotkaniem. -Drużyna Korei będzie od niedzieli już w Chorzowie. PZPN zwrócił się do MORiS’u o możliwość wynajęcia stadionu na niedzielę, także w niedzielę w Chorzowie na Cichej trenuje kadra Korei od 15.00 do 17.00, w poniedziałek trenują już na Stadionie Śląskim – mówi Jarosław Barteczko, zastępca dyrektora MORiS w Chorzowie.
Stadion Śląski jest gotowy na przyjęcie ponad 50 tysięcy kibiców. -Czujemy głód Stadionu Śląskiego. Absolutnie widzimy, że jest zapotrzebowanie na ten obiekt i bilety bardzo dobrze się rozchodzą. Liczymy na komplet publiczności na pewno w meczu z Koreą, ale liczymy na komplet na kolejnych wielkich sportowych wydarzeniach, także na mityngach lekkoatletycznych. To największa lekkoatletyczna arena w Polsce – mówi Wojciech Saługa, Marszałek Województwa Śląskiego.
Mecz Polska – Korea Południowa rozpocznie się o godzinie 20:45.
