Stosy wniosków o fundusze unijne

Śląskie Centrum Przedsiębiorczości walczy z stertą teczek czekających na opracowanie. Czas jest do września. Batalia prawdopodobnie będzie jednak przegrana. Prawie pół tysiąca mikroprzedsiębiorstw złożyło wnioski z prośbą o dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej. Sterty papierów analizuje sześciu pracowników i przeciętnie nad jednym wnioskiem spędzają 45 minut. Przy takim natłoku dokumentów i przy takiej obsadzie, nieprzekraczalna granica początku września na ich złożenie może okazać się nierealna.
Łukasz Szczembara, Śląskie Centrum Przedsiębiorczości: Cały czas pracujemy nad usprawnieniem naszej pracy.
Dofinansowanie unijnymi pieniędzmi to dla niektórych być albo nie być. Izabela Szumigała ma swój zakład optyczny od roku. Jest też jedyną osobą, która w nim pracuje. Euro-wsparcie chce przeznaczyć na rzecz niezbędną. Izabela Szumigała, Zakład Optyczny w Sosnowcu: Pieniądze przeznaczę na automat do obróbki szkieł,który jest bardzo dokładny,precyzyjny, który wszystko rozkuje,poleruje.Po prostu wykonuje całą pracę, którą teraz trzeba wykonywac na kilku urządzeniach.
Śląskie Centrum Przedsiębiorczości podlega bezpośrednio marszałkowi województwa.
Magdalena Hoffman-Sadek, Urząd Marszałkowski w Katowicach: Jeżeli otrzymamy sygnały, iż w Śląskim Centrum Przedsiębiorczości jest zbyt mało osób do obsługi wniosków o dofinansowanie , szczególnie jeśłi chodzi o nabory w kolejnych konkursach, to oczywiście rozważymy możliwość zwiększenia kadry, która się tym zajmuje i taka możliwość istnieje. Nie wykluczamy jej.
Wykluczona została jednak Górnośląska Agencja Rozwoju Regionalnego. To ta instytucja od początku zajmowała się w województwie śląskim dystrybuowaniem środków z Brukseli. Patenty były wypracowywane latami.
Iwona Czoplikowska, Górnośląska Agencja Rozwoju Regionalnego: Poprzez usprawnianie procedur, poprzez usprawnianie organizacyjne Agencji przygotowaliśmy się do tego, żeby sprawnie przyjąć taką dużą liczbę wniosków i co najważniejsze -w termine i sprawnie te wnioski ocenić.
Póki co z wiedzy bardziej doświadczonych pracownicy Śląskiego Centrum Przedsiębiorczości nie korzystają. Przed nimi zaplanowanych 19 konkursów,a każde opóźnienie to duży problem i zagrożenie na rozpoczęcie każdego kolejnego procesu konkursowego.