RegionWiadomość dnia

Strach przed nożownikiem w Dąbrowie Górniczej

Krok w krok za bezbronnymi kobietami ulicami Dąbrowy Górniczej podąża strach. Bo nożownik już zaatakował pod wieloma adresami. Jednak zła sława mordercy zrodziła się na ulicy Majakowskiego.

Po Dąbrowie Górniczej grasuje mityczny nożownik, który miał już do tej pory zamordować kilka kobiet, szczególnie w rejonie osiedla Reden – stwierdza mł. asp. Mariusz Miszczyk z KMP w Dąbrowie Górniczej.

Mimo że to przesadzone plotki, wzmożone patrole na osiedlu Reden już od miesiąca szukają człowieka, który wieczorami napada na ekspedientki. W tym czasie nożownik atakował już w sklepie przy Majakowskiego, w solarium przy Adamieckiego, na przystanku autobusowym przy Alei Piłsudskiego oraz w kilku innych miejscach Dąbrowy Górniczej.

Rysopis nożownika znają już niemal wszyscy, tak jak wszyscy obawiają się człowieka w kapturze i robią wszystko, by ustrzec się przed agresją. – Dałem możliwość zamknięcia sklepu w godzinach wieczornych, zamknięcia drzwi i dokonywania sprzedaży przez okienko – przyznaje Waldemar Dachwic, właściciel sklepu. Dla bezpieczeństwa. Bo strach sprawił, że małe sklepy na osiedlu Reden po zmroku przypominają twierdze.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button