Studencka lokomotywa

A studenci właśnie kończą remont maszyny. Już niedługo może ona stać się nie tylko wizytówką wydziału transportu, ale i Katowic. Pojawił się bowiem pomysł, żeby lokomotywę postawić przed gmachem uczelni przy ul. Krasińskiego. Profesor Marek Sitarz, pomysłodawca sprowadzenia lokomotywy, uważa, że właśnie tam powinna ona stanąć i przypominać mieszkańcom dawne czasy. Inicjatywę popierają władze Katowic.
Aleksander Drzewiecki, doktorant Politechniki Śląskiej, wraz ze studentami przez sześć miesięcy remontował lokomotywę.
– Bardzo trudno było kupić do niej części, wymagało to wiele zachodu i szukania odpowiednich kontaktów – mówi – Teraz trzeba jednak pilnować jej przed złomiarzami. Najbardziej cieszę się z tego, że udalo się tę lokomotywę wyremontować i uchronić przed zezłomowaniem.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że gdy lokomotywa stanie przed Wydziałem Transportu Politechniki Śląskiej w Katowicach, bedzie jedynie obiektem podziwu mieszkańców, a nie celem zarobkowym dla zbieraczy złomu.