Super-powiat zamiast metropolii? PO proponuje stworzenie powiatów metropolitalnych. Samorządy czeka rewolucja?
To ma być ruch, dzięki któremu poleci… cena wody. Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, dostawca wody dla aglomeracji, ma zamiar stworzyć jedną wielką firmę z przedsiębiorstwami wodociągowymi działającymi na terenie śląskich miast. Negocjacje nie są jednak łatwe. “-Jeżeli byłby jeden organizm , który obejmowałby kilka gmin czy kilka powiatów, to decyzja polityczna na poziomie takiego organizmu zdecydowanie ułatwiałaby również wprowadzenie polityki w zakresie zaopatrzenia w wodę” – argumentuje Jarosław Kania, prezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Jednym głosem śląskie i zagłębiowskie miasta mówią już w kwestii energii elektrycznej. Ten rok to kolejny, w którym elektrownie wystawiać będą jeden, wspólny rachunek.
“-W zeszłym roku gminy zaoszczędziły 8 mln zł, które mogły przeznaczyć na zupełnie inne cele w miastach. W tym roku liczymy na większe oszczędności” – prognozuje Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic, przew. GZM. To jedno z nielicznych osiągnięć działającego od lat Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, zrzeszającego kilkanaście miast aglomeracji. “-GZM jest takim wołaniem o integrację. Okazuje się, że jeżeli nie jest to oparte o rozwiązania prawne to wtedy bardzo trudno prowadzić taką współpracę skutecznie” – podkreśla Mirosław Sekuła, marszałek woj. śląskiego. Śląscy posłowie Platformy Obywatelskiej u marszałka Sejmu złożyli właśnie projekt ustawy o powiecie metropolitalnym.
Super powiat przejmie część kompetencji od miast, które będą wchodziły w jego skład. Na początek drogi. “-Chcielibyśmy, żeby to nie były tylko drogi powiatowe. Chcielibyśmy, żeby to były te drogi, które są faktycznie drogami o znaczeniu aglomeracyjnym” – mówi Marek Wójcik, poseł PO. W przypadku województwa śląskiego to m.in. Drogowa Trasa Średnicowa. Zarząd metropolii odpowiedzialny ma być też za komunikację i duże inwestycje. “-Z punktu widzenia gospodarczego, globalnego – traktują nas jak jedno miasto. Czasem przyjeżdżając tutaj, próbują załatwić pewne rzeczy, to są zaskoczeni że niestety jest tyle problemów, bo tyle miast to jednak więcej problemów. Byłoby zdecydowanie prościej, gdyby była jedna administracja, jedne władze” – przekonuje Piotr Uszok, prezydent Katowic.
Władze, które według projektu, mają być wybierane w powszechnych wyborach. Do budżetu powiatu metropolitalnego trafiałaby część podatków, które teraz zasilają budżet centralny. Szacunkowy koszt funkcjonowania pierwszych pięciu lat śląsko-zagłębiowskiego powiatu to kilkaset milionów złotych. “-Takie rozwiązania które będą dynamizowały rozwój regionalny, będą sprzyjały wzrostowi gospodarczemu w tym regionie i kolejnych dochodach. Per saldo jestem przekonany, że to pozytywnie na budżet wpłynie” – mówi Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki, szef śląskiego PO.
Ale według komentatorów sceny politycznej, pozytywnie wpłynąć ma to głównie na niego. Trwa walka o głosy w śląskich strukturach PO. Tomasz Tomczykiewicz chętnie utrzymałby pozycję lidera. “-To też jest próba odświeżenia jego wizerunku i przypomnienia o sobie. Poza tym on obiecał w kampanii wyborczej, że w ciągu stu dni taka ustawa zostanie uchwalona. Obietnicy jak na razie do dzisiaj nie dotrzymał” – mówi dr Tomasz Słupik, politolog, UŚ. Przekonuje jednak, że cała Platforma Obywatelska za projektem ustawy o powiecie metropolitalnym będzie głosowała. Jeśli to potraktować jako obietnicę, to ustawa zacznie obowiązywać w przyszłym roku.
