Święta u piłkarzy Lecha Poznań
Świąteczne urlopy piłkarze Lecha rozpoczęli tuż po meczu Ligi Europejskiej w Salzburgu 16 grudnia. Niektórzy nie wrócili nawet do Poznania, gdyż z Austrii mieli bliżej w swoje rodzinne strony.
Trener Jose Bakero już dzień po meczu miał samolot do Barcelony; do dalekiej Kolumbii poleciał Manuel Arboleda; po kraju rozjechali się polscy piłkarze. Dębica, Siedlce, a nawet Warszawa – to niektóre kierunki. W Poznaniu można spotkać tylko wychowanków miejscowych klubów – Bosackiego, Wilka czy Kotorowskiego.
W zimowej przerwie piłkarze na ogół wypoczywają w domu z rodziną bądź wyjeżdżając na krótkie wakacje. O formę muszą jednak dbać i dlatego starają się indywidualnie ćwiczyć. Czy sumiennie – pokaże waga na pierwszym poświątecznym treningu.
Czas wolny to także dobra okazja, by negocjować transfery. Tak jak Sławomir Peszko lub Bartosz Ślusarski, który związał się z Kolejorzem dwa dni przed Wigilią.
