Święto Ciulimu i Czulentu

Jak wyjaśniają lelowianie, przed drugą wojną światową społeczność żydowska w ich miejscowości liczyła ok. 2 tys. osób i była praktycznie równa polskiej. Ich obyczaje wpływały na siebie nawzajem, co poskutkowało m.in. podobieństwem charakterystycznych miejscowych potraw. Przygotowywany na kilkadziesiąt sposobów ciulim to potrawa regionalna – rodzaj zapiekanki. Miejscowe gospodynie wieczorem mieszają utarte ziemniaki, siekane razem z kośćmi żeberka, boczek i przyprawy, a następnie w żeliwnym garnku pieką w piecu chlebowym przez całą noc, aż kości rozpuszczą się. Czulent to z kolei potrawa żydowska bazująca na fasoli, kaszy, ziemniakach i gęsim tłuszczu. Z ciulimem łączy go sposób pieczenia. Przygotowują go przyjeżdżający w te strony żydowscy wyznawcy chasydyzmu – ortodoksyjnego nurtu judaizmu. Czulentu można również spróbować w lokalnych restauracjach. Tradycyjne przygotowanie obu potraw jest pracochłonne. Przed obchodami święta Lelowianie muszą m.in. obrać i zetrzeć kilka ton ziemniaków. Część z nich od niedawna wyręczają maszyny do obierania. Według Molendy, w tym roku tylko na sobotę przygotowano obie potrawy z sześciu ton ziemniaków, druga część będzie piec się na niedzielę. Spożywaniu ciulimu i czulentu towarzyszą w lelowskie święto występy artystów. Choć jedną z głównych tegorocznych atrakcji miał być koncert słynnego klezmera Leopolda Kozłowskiego, ten przed dwoma tygodniami złamał rękę i do Lelowa przyjechał tylko jako gość specjalny. Pod jego nieobecność na scenie w niedzielę zagra m.in. zespół klezmerski Eliezer Mizrachi. Poza miejscowymi potrawami, Lelów słynie z pielgrzymek ortodoksyjnych Żydów do grobu cadyka Biedermana, zwanego Lelowerem. Według podań, cadyk Biedermann (1746-1814) podczas rytualnych chasydzkich tańców miał odzyskać pełnię władzy w nodze. Od tamtej pory wyznawcy przypisywali mu moc uzdrawiania i przybywali do niego, a aż do dziś odwiedzają jego grób. W ostatnich dniach Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zdecydowała o przekazaniu 612 tys. zł potrzebnych na wykupienie od gminnej spółdzielni praw do nieruchomości, na terenie której znajduje się grób cadyka. Teren stanie się własnością Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach, która przekaże go Fundacji Chasydów Leżajsk – Polska

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button