Święto stracha

Dzień starcha polnego.
Janusz Pierzyna, wójt gminy Jasienica: – To jest symbol, który od dziecka każdemu z nas towarzyszył. Teraz już coraz mniej jest tych strachów na naszych polach. Taki krajobraz, który występowal na naszym terenie. Krajobraz, którego częścią strach jest coraz rzadziej.
Halina Kohut: – One padają tak jak my wszyscy padamy. Ale powstają nowe. W każdym regionie inne. Nawet jeżeli jest ich coraz mniej, to z całą pewnością mają duszę.
Florian Kohut: – On się porusza, z przyrodą, doskonałą boginią śiwata i scenariusza potrafi się połączyć. Właśnie o takiego stracha mi chodzi. Ja mówię, że on ma ducha.
Zbiera strachy od 17 lat. Przez jego kolekcję przewinęło się kilkaset eksponatów. Swoją pasją do strachów zaraził również wnuczkę. Jednak w pojedynkę utrzymać tradycji się nie da. Jaka będzie więc przyszłość króla pól?