KrajRegionWiadomość dnia

Świnie będą grały w Monopoly, kury w Scrabble a krowy na PlayStation? Od teraz rolnicy muszą swoim zwierzętom zapewnić zabawki!

To, że zwierzęta mają mieć teraz zabawki, które zapewnić im mają rolnicy i hodowcy, wynika z unijnych przepisów. A wszystko dla tzw. dobrostanu świń. Co ciekawe – o ile unijne restrykcje i wymogi zazwyczaj na wsi stawiają kosy na sztorc – te przepisy przyjmowane są nie tylko z uśmiechem politowania, ale i zrozumienia. Bo jak zauważyli już sami rolnicy – faktycznie, świnie siedzące w chlewie np. z gumową piłką są o wiele spokojniejsze niż bez niej. Przepisy nie wzięły się znikąd. To pokłosie wieloletnich badań i naukowych obserwacji. Co ciekawe, taka zabawka jak zwykła piłka, którą świnia bawi się w chlewie, skutecznie hamuje u zwierzęcia agresję. Zresztą zabawką nie musi być piłka. Zwykły kawałek drewna lub korka na sznurku i już cała obora ma co robić 😉

Zabawki z zagrodzie to nie tylko zahamowanie agresji u zwierząt – np. wynikającej z życia w niewoli i na małej przestrzeni, ale także zapewnienie im bezstresowego chowu. Dlatego zwierzęta hodowlane zdaniem unijnych urzędników powinny mieć do dyspozycji takie gadżety jak piłki czy gryzaki. Na zabawkach jednak bezstresowy chów świń czy krów się nie kończy. Zdaniem specjalistów z Ośrodków Doradztwa Rolniczego – większy przyrost masy tuczników, większą wydajność mleka u krów czy nawet więcej młodych rodzących się w hodowlanych warunkach może być zasługą odpowiedniej ilości światła, dobrego przewietrzenia wnętrz a także muzyki.

Pomysł przez niektórych uznawany za absurdalny – przez część rolników został przyjęty bez zbytnich emocji. Tym bardziej, że inwestycja typu piłka czy gryzak milionowych nakładów nie oznacza, a dla dużych hodowców nie zastosowanie się do unijnych norm dotyczących bezstresowego chowu zwierząt może oznaczać ogromne straty. Bo Unia Europejska rolnikom, którzy do zmian się nie dostosują – grożą utratą dotacji.

Kto musi wprowadzić w swoim gospodarstwie nieco dziwaczne zmiany? Na pewno nie drobni rolnicy, hodujący jedną krowę czy kilka świnek na własny użytek. Hodowcy, którzy mają więcej niż 10 świń, będą musieli zapewnić im szczęście poprzez zabawki. Muszą także zadbać dla nich o odpowiednią przestrzeń.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wszystko dla dobra ogólnego – naszego i zwierząt. Naszego – bowiem mięso z bezstresowej świni ma być smaczniejsze, a jajka od kury zasłuchanej w muzyce mają być większe. Zwierzęta mają być za to szczęśliwsze. I zdrowsze.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button