Sylwester lepszy z fajerwerkami czy bez? Miasta w woj.śląskim stawiają na lasery [WIDEO]
Do Nowego Roku zostało tylko kilka godzin, a sklepy z fajerwerkami przeżywają prawdziwe oblężenie. I to mimo że coraz częstsze staje się zastępowanie petard np. laserami. Właściciele sklepów z fajerwerkami nowej mody się nie boją.
Prędzej wytypowalibyśmy szóstkę w totka, niż przewidzieli to, co stało się w 2018 roku! Zobaczcie nasz subiektywny przegląd newsów
TOP 5 SILESIA FLESZ: PODSUMOWANIE 2018 ROKU
-Z roku na rok coraz bardziej popularne są wyrzutnie. Rakiety wydaje mi się odchodzą gdzieś tam powolutku. Jest z tym co prawda dużo zabawy, kupują to ci, którzy uwielbiają się tym bawić, czyli spędzić więcej czasu, żeby podpalać każdą rakietę z osobna. Niemniej jednak coraz większą popularnością cieszą się wyrzutnie, czyli takie można powiedzieć skrzyneczki, które odpala się jeden raz i ona strzela – mówi Tomasz Wojnarowski, Etna Fajerwerki.
Na Sylwestra bez sztucznych ogni coraz częściej decydują się także miasta. Jednym z nich jest Sosnowiec, gdzie od kilku lat zamiast fajerwerków, mieszkańcy mogą obejrzeć pokaz laserów. W tym roku będzie to pokaz światła i ognia.
– To jest kilka czynników. Przede wszystkim organizacje pozarządowe, mieszkańcy, zgłaszali się do nas i mówili, że pokaz fajerwerków jest szkodliwy czy dla najmniejszych dzieciaków, ale przede wszystkim mówiono też o zwierzątkach, którym trudno jest dostosować się do hałasu, który panuje – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
I właśnie z tego powodu pokazu sztucznych ogni nie będzie też podczas największej imprezy w aglomeracji, czyli Sylwestrowej Mocy Przebojów na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Zrezygnowano z niego, ponieważ w pobliżu znajduje się Śląski Ogród Zoologiczny. Zamiast fajerwerków tu też będzie pokaz laserów.
-Taka decyzja została podjęta przez prezydenta Marcina Krupę wspólnie z marszałkiem oraz telewizją, z którą organizujemy tegoroczną zabawę sylwestrową. Wszystko w trosce o zwierzęta znajdujące się zarówno w ogrodzie zoologicznym, jak i w parku, jak i również w związku z wieloma głosami naszych mieszkańców, którzy kierowali takie prośby do prezydenta – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta Katowice.
A jest się czego obawiać, bo jak mówi Jolanta Kopiec, dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, sylwestrowa noc jest prawdziwym dramatem dla zwierząt.
– Ptaki szczególnie strasznie się płoszą. Zwierzęta, które żyją w parku też rozbijają się. Później służby parkowe znajdują po prostu nieżywe zwierzęta, które uległy kontuzji, albo się porozbijały. Musimy pamiętać, że zwierzęta mają zdecydowanie bardziej wyczulony słuch niż ludzie – mówi Jolanta Kopiec, Śląski Ogród Zoologiczny.
Mimo to na Śląsku w wielu miejscach będzie można obejrzeć pokazy sztucznych ogni. Nie tylko na zorganizowanych imprezach, bo co roku fajerwerki wypuszczają też prywatne osoby. I tu z apelem przychodzi śląska policja, która przypomina o zasadach bezpieczeństwa.
– Przede wszystkim są to rzeczy przeznaczone tylko dla osób dorosłych. Nie pozwalajmy, żeby nieletni mieli z nimi styczność, żeby jakiekolwiek fajerwerki odpalali. Oczywiście osoba, która z nich korzysta musi być trzeźwa. Osoby nietrzeźwe nie powinny korzystać z tego typu wyrobów. Korzystajmy z fajerwerków zgodnie z załączoną do nich instrukcją, nie odpalajmy ich w pomieszczeniach – mówi mł. asp. Olaf Burakiewicz, KWP w Katowicach.
Bo bez względu na to, w jaki sposób będziemy świętować w sylwestrową noc pamiętajmy nie tylko o końcowym odliczaniu do Nowego Roku, ale także… o własnym bezpieczeństwie.
(Paweł Jędrusik)
