Syntetyczny głos – elektroniczna krtań dla Irka
Ze strachem przed nieznanym, ale i z nadzieją, że w końcu będzie mówił. Irek Horosz do katowickiej kliniki przyjechał z Warszawy. Ma dopiero 10 lat i z chorobą zmaga się praktycznie od urodzenia.
– Było już bardzo dużo ciężkich chwil, bo tych zabiegów było już wiele. Droga trochę wybrukowana, ale cały czas idziemy do przodu – mówi Karina Juraga-Horosz, mama Irka.
Teraz na trudnej drodze jego życia pojawiło się specjalne urządzenie – to elektroniczna krtań. Po raz pierwszy na świecie zastosowano ją u dziecka. Dla bliskich chłopca to przede wszystkim szansa na lepszy z nim kontakt.
– Liczymy na to, że będzie go słychać, że zacznie mówić normalnie. Może nie tak całkiem normalnie, ale ważne, że będziemy go rozumieć lepiej niż teraz – stwierdza Marian Juraga, dziadek Irka.
Teraz Irek posługuje się językiem migowym. Dzięki elektronicznej krtani będzie mógł mówić, ale najpierw musi opanować jej obsługę.
– Dziecko przede wszystkim musi zrozumieć po co to urządzenie jest, więc będę go tego uczyć, poza tym będę rozszerzać jego głos. Początkowo będzie używał bardzo niewiele dźwięków, potem coraz więcej – wyjaśnia Joanna Kamuda-Lewtak, logopeda.
To proces długotrwały, bo wiele czasu potrzeba na oswojenie się z mikrofonem, ale postępy już widać tym bardziej – zdaniem lekarzy- trzeba zrobić wszystko, by elektroniczna krtań zamiast przeszkadzać pomagała. – Aby niewielkim ruchem bez konieczności unoszenia ramienia, wyjmowania z kieszonki czy podawania przez rodziców mógł sobie wyćwiczyć, rehabilitować możliwość przystawiania tej protezy – informuje Jarosław Paluch, Klinika Laryngologii SUM w Katowicach.
Protezy dzięki, której dzieci z uszkodzoną krtanią będą się mogły komunikować. Konstruktorzy nie powiedzieli jeszcze w tej sprawie ostatniego słowa.
– Opracujemy metodę wykonania operacji tego dziecka wytwarzającej narząd mowy i to będzie kolejnym etapem, ale to już będzie etap po nauce mowy tego dziecka, tą właśnie metodą techniczną – wyjaśnia Wojciech Musialik, konstruktor elektronicznej krtani.
Pomaga technika pomagają też ludzie dobrej woli wspierając finansowo leczenie chłopca.
– Irkowi jest potrzebna rehabilitacja, stała opieka rehabilitacyjna, rehabilitacja ruchowa, rehabilitacja słuchowa – mówi Karina Juraga-Horosz, mama Irka.
Teraz potrzebna jest rehabilitacja głosowa, bo tylko wtedy to urządzenie da Irkowi szansę na nowe życie.
Jeżeli chcą Państwo pomóc Irkowi podajemy numer konta:
Fundacja Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”
nr konta: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
tytułem: darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Horosz Ireneusz.
