Sytuacja na drogach
W Małopolsce najgorzej jest w okolicach Wadowic. Zablokowana jest trasa krajowa 28 między Zatorem a Wadowicami. W Radoczy przejazd blokuje około 10 tirów. Policja organizuje objazdy dla samochodów osobowych, jednak większe auta tą trasą nie przejadą. Na krajowej 28-ce ruch wahadłowy także w Osielcu – to w okolicach Suchej Beskidzkiej. Kłopoty są także na trasie 52 w Izdebniku i Andrychowie. Jak informuje policja tutaj utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilkadziesiąt minut. Nieprzejezdna jest również droga wojewódzka z Olkusza do Trzebini. Przejazd blokują ciężarówki, które nie mogą poradzić sobie ze stromymi podjazdami. Tutaj nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia.
Na Podkarpaciu wprawdzie wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale nawet na nich tworzą się zaspy i jęzory śnieżne, miejscami jest warstwa lodu. W terenie pracuje około 50-ciu pługopiaskarek i jak zapewnia dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich tak będzie przez całą noc. Najgorsza sytuacja jest w Bieszczadach. Na drogach województwa opolskiego wszędzie pada śnieg. Bardzo mocno sypie w okolicach Gogolina i Góry św. Anny.
Autostrada A-4 od 254 kilometra w stronę Wrocławia jest nieprzejezdna (między węzłem Gogolin a Górą św. Anny). Samochody ciężarowe blokują drogę, bo nie mogą podjechać pod wzniesienie – taką informację podał oficer dyżurny KW Policji. Przejezdne są za to wszystkie drogi wojewódzkie.
Na ulice Opola wyjechało 14 zestawów, które mają oczyścić miasto i przygotować drogi do posypania mieszanką soli. Ta część akcji rozpocznie się około godz. 21:00. Przypomnijmy, że w województwie opolskim a także na Dolnym Śląsku, w Sudetach i w Kotlinie Kłodzkiej obowiązuje drugi stopień zagrożenia z powodu intensywnych opadów śniegu.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że do walki ze skutkami zimy zostało oddelegowanych 567 jednostek sprzętu przeciw gołoledzi oraz odśnieżnego.
