Kraj

Sytuacja powodziowa w wielu miejscach Polski nadal dramatyczna

Zagrożone są także kilometry wałów na Powiślu Kozienickim – powiedział szef rządu. Zaapelował on do mediów, by nie rozpowszechniały nieprawdziwych informacji na temat powodzi. Z kolei pełniący obowiązki głowy państwa Bronisław Komorowski uspokoił mieszkańców okolicy Góry Żar w Beskidzie Małym. Pojawiła się informacja, że tamtejsza elektrownia jest zagrożona przez osuwającą się ziemię. Komorowski zapewnił, że nie ma niebezpieczeństwa.

Prezydent Warszawy poinformowała natomiast, że poziom wody w Wiśle w stolicy nie powinien się już podnosić. Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała do warszawiaków, by w dalszym ciągu byli czujni, gdyż co najmniej do wtorku poziom będzie bardzo wysoki. Zapewniła, że najważniejsze inwestycje budowlane w Warszawie nie są zagrożone przez powódź. Chodzi między innymi o Centrum Nauki Kopernik i Most Północny. Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski dodał, że na Mazowszu, na które przypada połowa długości wszystkich wałów wiślanych, nie doszło ani razu do przerwania wałów.

Zła sytuacja we Włocławku, gdzie poziom wezbranych wód przekroczył 7 metrów 80 centymetrów. Fala zalewa nabrzeże bezpośrednio przylegające do jazów zapory we Włocławku. Obecnie prowadzony jest zrzut wody ze zbiornika włocławskiego w objętości ponad 5 tysięcy metrów, a w ciągu dnia zostanie zwiększony do prawie 8 tysięcy metrów. Takiego przepływu wody przez zaporę nie notowano w jej ponad 40 letniej historii. Do zbiornika włocławskiego już wpływa czoło fali powodziowej. W najbliższych godzinach zagrożone będą podtopieniami miejscowości leżące między Płockiem a Włocławkiem, wzdłuż drogi krajowej nr 62.

Groźna jest także sytuacja w gminie Żerków w powiecie jarocińskim. Niewykluczone, że trzeba będzie tam ewakuować nawet tysiąc mieszkańców. Jak dowiedziało się Radio Merkury, sztab kryzysowy przygotowuje taką akcję, bo wały mogą nie wytrzymać naporu wody. Zagrożonych jest kilka miejscowości położonych na lewobrzeżnej stronie: Chwałów, Komorze Przybysławski, Żerniki i Żerniki Kretków.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Stabilizuje się natomiast stan rzeki Prosny. Ostatni pomiar na wodowskazie w Piwonicach niewiele się zmienił. Woda utrzymuje się na poziomie 305-307 centymetrów. Woda wdarła się do piwnic wzdłuż Prosny, zalane są piwnice w dwóch liceach w Kaliszu. Nadal zamknięty jest most przy ul. Chopina, oraz fragment drogi krajowej 25 od Ronda Sybiraków do Majkowskiej.

We Wrocławiu mieszkańcy na razie poważnie nie ucierpieli. Ewentualne zagrożenie to przesiąkanie wałów. Fala kulminacyjna nie wyrządziła w mieście żadnych poważnych szkód – poinformował szef lokalnego sztabu kryzysowego. Wysoki poziom wody w Odrze może się utrzymywać przez kilkadziesiąt godzin. Na Śląsku pod wodą jest kilka odcinków lokalnych dróg. Nieprzejezdne są odcinki z między Groblicami a Kotowicami a także trasy: Marcinkowice – Zakrzów, Jelcz Laskowice – Oława, Mokry Dwór – Trestno, Janików – Stary Górnik, Zbytowa – Grędzina.

Nieczynne są promy w Ciechanowie i Chobieni. Mimo informacji ze sztabu kryzowego nie doszło do uszkodzenia linii kolejowej Siechnice – Czernica, pociągi jeżdżą normalnie.

W Opolu sytuacja jest stabilna, ale w pobliskiej gminie Popielów trwa walka o uratowanie Starych Siołkowic przed wielką wodą. Także gmina Popielów nadal potrzebuje pomocy w postaci worków z piaskiem i wolontariuszy. Najważniejszym problemem jest w tej chwili rzeka Stobrawa. Ciężka sytuacja powodziowa panuje w Niewodnikach w gminie Dąbrowa. Pod wodą jest mniej więcej połowa miejscowości. Kłopoty sprawia woda spływająca z pól, zalana została droga wojewódzka. Wprawdzie opada woda w Żelaznej, ale cała wioska jest pod wodą i bez prądu. Poprawia się natomiast sytuacja na podbrzeskich wałach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button