Sport

Szansa siatkarek z Dąbrowy Górniczej

To nie tak miało być! Nowy sponsor, nowe zawodniczki, nowe- wielkie nadzieje i jeszcze większy zawód! Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza w pierwszej kolejce siatkarskiej Plus Ligi Kobiet przegrał i to w kiepskim stylu u siebie z Gwardią Wrocław 2-3!

Co zaskakujące to fakt, iż MKS Dąbrowa Górnicza blokiem w pierwszych czterech setach zdobyła raptem punkt! A w sparingach w tym elemencie  prezentowały się dużo lepiej. – mówi Igor Prielożny, trener Aluprofu Bielsko- Biała.

Szansa na rehabilitację już jutro, gdy dąbrowianki zagrają w Białymstoku. Tam wprawdzie nie będą mogły liczyć na wsparcie kibiców, ale i tak trener Kawka ma przysłowiowego asa w rękawie. Nowa zawodniczka MKSu Katarzyna Walawender jeszcze w minionym sezonie grała w drużynie z podlaskiego.

Jest to dla mnie na pewno szczególne spotkanie bowiem spędziłam tam półtorej roku! Będę chciała wygrać, by udowodnić przede wszystkim tamtejszym działaczom pewne rzeczy i przypomnieć im o sobie, bo chyba o mnie zapomnieli. – stwierdza Katarzyna Walawender, Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Przypomnieć o sobie będzie chciała również Agata Karczmarzewska- Pura, która także grała w Białymstoku w poprzenim sezonie. – Zawsze, jak się wraca do klubu w którym się grało to chce się pokazać, jak najlepiej. Mam nadzieję, że tak ja, jak i Kasia to zrobimy i że wynik będzie na naszą korzyść.– mówi Agata Karczmarzewska- Pura,
Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza.

By tak się stało wiele w grze MKS musi poprawić. – Poprawić każdy element tj. wynieść go na wyższy poziom i wtedy będzie dobrze. Myśmy tutaj zagrały tak, że aż nam wstyd za tą naszą postawę. – stwierdza Marta Haładyn, Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza.

Pora najwyższa, by dąbrowskie siatkarki rozpierała duma, a nie poczucie wstydu. Szansa jest szczególna bowiem bukmacherzy za zwycięstwo ekipy z Białegostoku płacą 6 złotych za każdą postawioną zlotówkę. Wygrana MKSu z kolei to zysk zaledwie 9 groszy na każdej zainwestowanej złotówce.

Kiedy zatem i z kim jak nie teraz?

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button