Kraj

Szczygło: decyzja o wysłaniu obwodu należy do szefa MON

Przewidywaliśmy, że sytuacja w Afganistanie może się pogorszyć w związku z wyborami, dlatego wiosną w decyzji zapisano, że PKW w Afganistanie będzie liczył do 2 tys. żołnierzy i pracowników wojska w Afganistanie oraz 200 żołnierzy w kraju – powiedział PAP Szczygło.

Odwód pozwala ministrowi obrony, który dysponuje pełnymi informacjami o sytuacji w rejonie, na szybkie i elastyczne reagowanie – dodał.

Szef BBN nie chciał komentować merytorycznych przesłanek wzmocnienia polskich sił w Afganistanie ani ocen, że powinno to nastąpić wcześniej.

W MON trwają obecnie analizy ws. wysłania do Afganistanu odwodu. Potwierdził to we wtorek PAP wiceszef resortu Stanisław Komorowski. “Pojawienie się nowych przesłanek spowodowało, że taki wariant jest obecnie rozważany” – powiedział.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W ostatnim czasie w Afganistanie nasiliły się ataki talibów na wojska koalicji, co jest związane z zaplanowanymi na 20 sierpnia wyborami – prezydenckimi i do rad prowincji. W poniedziałek w dystrykcie Ajristan w prowincji Ghazni doszło do ataku talibów na liczący kilkadziesiąt osób pieszy patrol, w składzie którego byli polscy i afgańscy żołnierze. Czterech naszych wojskowych zostało rannych, jeden – kpt. Daniel Ambroziński – początkowo uznawany za zaginionego – zginął. Jego ciało znaleziono we wtorek nad ranem.

W Afganistanie przebywa obecnie ok. 2 tys. polskich żołnierzy; w ramach strategicznego odwodu 200 jest przygotowanych w kraju do przerzucenia w rejon operacji.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button