Szef MSWiA o sytuacji powodziowej
Według niepotwierdzonych informacji w wyniku powodzi zginęło 12 osób – dodał.
Jerzy Miller zaznaczył, że dzięki temu, iż woda na Wiśle opada to huta szkła w Sandomierzu może zostać uratowana, to samo tyczy się elektrowni w Połańcu. Minister spraw wewnętrznych powiedział, że sytuacja poprawiła się również niedaleko Kazimierza nad Wisłą w Parchatce. Zagrożony tam był wał przeciwpowodziowy. Natomiast trudna sytuacja utrzymuje się w lubelskiem.
Szef resortu spraw wewnętrznych podkreślił, że na Odrze woda opadła na odcinku do Oławy. W związku z tym, Miller powiedział, że można zacząć mówić o tendencji spadkowej na tej rzece. Natomiast na Warcie zagrożenie może stanowić zbiornik w Jeziorsku, który jest już przepełniony. Miller dodał, że stracono w związku z tym możliwość kontrolowania sytuacji na tej rzece.
Jerzy Miller powołując się na prognozy pogody powiedział, że za kilka dni mogą wrócić opady deszczów. Może to wpłynąć na pogorszenie się sytuacji w niektórych regionach, szczególnie, że wały powodziowe są mocno nasiąknięte. W związku z tym należy się przygotować na ponowne podnoszenie się poziomów wód – dodał Miller.
Szef MSWiA poinformował, że wraz ze zmianami sytuacji w różnych regionach przenoszone są siły, aby odpowiednio walczyć z zagrożeniami. Jerzy Miller podkreślił, że przemieszcza się ono w kierunku województw północnych. Dodał również, że przekazano dla osób poszkodowanych ponad 100 milionów złotych. Dlatego liczy, iż wojewodowie szybko będą tworzyć listy osób najbardziej poszkodowanych.