Szef MSZ kończy wizytę w Turcji
Radosław Sikorski powiedział dziennikarzom, że Polska będzie wspierać unijne aspiracje Turcji, przede wszystkim podczas naszej prezydencji, która przypada w drugiej połowie przyszłego roku. Szef polskiej dyplomacji powiedział, że jest pod wrażeniem ogromnych postępów Turcji. Zdaniem Radosława Sikorskiego, jednym z nich jest niedawne referendum, które było krokiem w kierunku demokratyzacji tego kraju.
Niespełna 3 tygodnie temu w referendum Turcy zdecydowali, że rząd przejmie cywilną kontroli nad armią – wojskowe trybunały nie będą już mogły sądzić cywilów. Zwiększona zostanie ochrona kobiet i dzieci.
Radosław Sikorski zadeklarował, że Polska jako kraj odpowiedzialny za politykę rozszerzania, będzie bardzo poważnie traktować negocjacje z Turcją podczas naszej prezydencji. Szef polskiej dyplomacji ma nadzieję, że uda się wówczas zamknąć jeden rozdział w negocjacjach akcesyjnych między Turcją a Unią Europejską.
Do włączenia tego kraju do Wspólnoty nie są przekonane między innymi Francja, Niemcy i Austria, które mają asymilacyjne problemy z mniejszością turecką w swoich krajach.