Szkolenie na cztery łapy
Zabawa i owszem, ale dla psa najważniejsza jest dyscyplina. Doskonale wie jak dobrać się do skóry każdego z psów. Poskromił już charakter niejednego. Radzi, szkoli i ocenia – Gerrard Jipping – międzynarodowy sędzia z Holandii, który na dwa dni przyjechał do Polski – Tak jak w przypadku dzieci, jeżeli chcemy by byś czegoś robiły czy też nie musi podejść konsekwentnie. Jeżeli nie chcemy by pies żebrał przy stole to po prostu nie dawajmy mu tego jedzenia. – mówi Gerrard Jipping
W przeciwnym razie pies będzie zawsze niesforny. Dlatego, chcąc go czegokolwiek nauczyć, trzema mu nie tylko pokazać co, ale i jak ma robić. Tu pomóc może drobna łapówka – jakiś smakołyk czy zabawka. Każda poprawnie wykonana komenda – to obowiązkowo nagroda – Każdy by chciał, żeby pies pracował z miłości do człowieka wyłącznie, ale psy są trochę jak ludzie. Rzadko bywają bezinteresowne. – stwierdza Jacek Gałuszka, instruktor szkoły Wesoła Łapka
Ale często wystarczy im zwykła pochwała czy miły gest, czyli tak jak ludziom – One wyczuwają emocje. Każdy nasz stres, emocja jest przekładana i pies to odbiera. – stwierdza Agata Juszczyk, organizator szkolenia dla wystawców psów
Podobnie jest z wyprowadzaniem psa na spacer. Tu emocje sa niewskazane. Potrząsanie smyczą i krzyk, tylko podgrzewają atmosferę. Efekt jest taki, że to pies ciągnie swojego właściciela- Błędy i problemy tkwią w nas- ludziach, a nie psach. To my je uczymy i my od nich wymagamy i później to czego nauczymy to mamy za jakiś czas. – dodaje Joanna Szymczyńska
Tu jak w małżeństwie, dobór psiego partnera musi być dobrze przemyślany – Właściciele sami sobie dobierają psa do swojego charakteru. Ja może nie pasuje trochę do jamnika, ale myślę że mam podobny charakter jak jamniki. Jestem trochę zawzięty w sobie i one takie są. – mówi Krzysztof Świderek
Charakter charakterem, ale psa można wszystkiego nauczyć. Nawet takiego, który ma już kilkanaście lat.
