Szli środkiem drogi, ukradli samochód i pobili kierowcę

Czterech mężczyzn szło sobie środkiem drogi w zabrzańskiej dzielnicy Mikulczyce. Skutecznie tamowali ruch na drodze. Kiedy kierowca osobowego Mitsubishi zwrócił im uwagę, że tarasują drogę – w odpowiedzi jeden z mężczyzn wyciągnął go z auta i dotkliwie pobił, w czym wydatnie pomogli mu koledzy. 20-latek tak bardzo zmęczył się okładaniem kierowcy, że w dalszą drogę  postanowił ruszyć jego autem. Długo nie pojeździł, bo już kilkadziesiąt minut później został namierzony i złapany przez policję. Miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Chwilę później wpadł jeden z jego kompanów. Dwaj pozostali napastnicy są nadal poszukiwani.