Szokujące fakty w sprawie Magdy z Sosnowca

Nowe fakty – na razie nieoficjalne – są szokujące. Wskazują bowiem na to, że upuszczenie dziecka na podłogę nie było jedyną i bezpośrednią przyczyną śmierci Madzi. Już wcześniej Prokuratura Okręgowa w Katowicach informowała, że prawdopodobny i rozważany przez śledczych jest udział osób trzecich w śmierci Magdy. Prokuratura nie wyklucza, że osoby trzecie pomagały także w zacieraniu śladów i działaniach zmierzających do uniknięcia odpowiedzialności za śmierć dziecka. Prokuratura nie wyklucza więc teraz, że Magdę pozbawiono życia celowo i w sposób zaplanowany. Szokujące jednak mają być nowe poszlaki w tej sprawie. Prokuratura wśród rzeczy zebranych w domu rodziców dziewczynki jak informuje Gazeta Wyborcza miała zabezpieczyć między innymi komputer, który zawiera zapisy wyszukiwania szokujących informacji. Ktoś chciał się dowiedzieć jakie są ceny dziecięcych trumien i jakie są wysokości zapomóg dla rodziców zmarłego dziecka. Sprawdzano także jak organizuje się pogrzeb i jakie są objawy zatrucia tlenkiem węgla. Ochraniający rodziców Magdy detektyw Krzysztof Rutkowski sprawę komentuje prosto – stwierdzając że jeśli Katarzyna W. okaże się winna – sam przekaże ją wymiarowi sprawiedliwości. Nowe fakty mamy poznać dzisiaj – detektyw zapowiedział na godziny popołudniowe konferencję prasową z udziałem rodziców dziewczynki. Katowicka prokuratura na razie nie komentuje przecieków, ani informacji jakoby miała formułować kolejne zarzuty i planować następne zatrzymania w tej sprawie.