RegionSilesia Flesz

Sztuczna czy prawdziwa? Ceny choinek poszły w górę [RAPORT]

Choinka musi nie tylko zmieścić się w bagażniku, ale także wytrzymać co najmniej miesiąc. – Szukam takiej co będzie stała do 4 lutego. W zeszłym roku udało mi się taką kupić, przez przypadek – wspomina Wiktor. O liczeniu na przypadek nie może być jednak mowy. Zakup żywego drzewka wiąże się z niełatwym wyborem. – Sosna oddaje swoje żywice, daje bardzo piękny zapach i zasycha na pędach. Igły nie opadają – mówi Grzegorz Skorczak, Nadleśnictwo Katowice.

 

Co często jest problemem. – Za ciepłe mieszkanie mamy, jak weźmie się żywą to ona posypie się szybko – oznajmia Mieczysław Jasiński, mieszkaniec Zabrza. Sosna, jak przekonują leśnicy, jest drzewem, które może stać w domu długo po świętach. Dla tych, którzy mimo wszystko w żywe drzewko inwestować nie chcą jest inna droga. – Na pewno jest dobrze kupić sztuczną, bo jest na dłużej i szanuje się las, ale znowu tradycja – stwierdza Halina Komadowska, która sprzedaje sztuczne choinki.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Tradycja, która swoje kosztuje. Choinki sztuczne, cięte czy w donicach. Najtańsza 30 złotych, najdroższa ponad 400. Hodowcy chętnie tną, ale nie ceny drzewek. W zeszłym roku świerka można było kupić nawet za 50 złotych. W tym, to wydatek od 70 do 100 złotych. Za jodłę kaukaską zamiast 60-u złotych, trzeba średnio wydać nawet 100 złotych. Ceny wysokie, bo pracy przy takich, żywych drzewkach leśnicy mają sporo. Nie tylko przed świętami. – Na samym początku trzeba je posadzić, później troszeczkę wyręcza nas matka natura, choineczki rosną. Trzeba w początkowym okresie dbać poprzez koszenie, te malutkie drzewka dwa razy do roku, latem, musimy obkosić, żeby chwasty nie zagłuszyły tych małych sadzonek – wyjaśnia Sławomir Forystek, Nadleśnictwo Katowice. Pierwsze wzmianki o choince w naszym kraju pochodzą z 1930 roku. Do Polski przyszły z Niemiec. – Oblykanie choinki czy "krisbaumu" to było kiedyś, takie jakie były możliwości. Naprzód takie małe jabłka rajskie, orzechy włoskie malowały dzieci, takie z papieru robili takie duperele, a jeszcze czasami były na takich co się pranie wiesza świeczki – opowiada Marek Szołtysek, znawca regionalnej historii. Bo sama choinka to nie wszystko. Trzeba będzie ją jeszcze ozdobić. W te święta, podobnie jak w poprzednie Boże Narodzenie, królują: czerwień, zieleń, złoto i srebro.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button