AlarmRegionWiadomość dnia

Tajemnicze tunele w Świerklańcu! [ZDJĘCIA] Będzie wspaniała trasa turystyczna?

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej pomoże władzom Świerklańca w udostępnieniu turystom podziemnej sieci tuneli biegnących pod dawną posiadłością hrabiego Guido Henckel von Donnersmarck. Właśnie przeprowadzono wizję lokalną XIX-wiecznych korytarzy. Wkrótce zostanie przygotowana ekspertyza bezpieczeństwa, gdyż dawny zabytek techniki przez lata był nieużywany.

 

 

ZDJĘCIA: Podziemne tunele pod dawną siedzibą Donnersmarcków w Świerklańcu mogą kryć jeszcze wiele tajemnic

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

Być może już wkrótce będzie mógł pochwalić się nowym obiektem turystycznym. XIX-wieczne tunele łączące Pałac Kawalera z nieistniejącym "Małym Wersalem", mają zostać przystosowane do zwiedzania. Zanim do podziemnych korytarzy zostaną wpuszczeni turyści, należy wykonać specjalistyczną ekspertyzę. Dla Urzędu Gminy stworzy ją Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które ma ogromne doświadczenie w udostępnianiu tego typu obiektów.  -Uruchomienie podziemnej trasy turystycznej w Świerklańcu to świetny pomysł,  ale najpierw trzeba wykonać stosowną inwentaryzację oraz sprawdzić czy w  tunelach jest drożna wentylacja. Chodzi o bezpieczeństwo turystów. Musimy wiedzieć na czym stoimy – uważa Marian Sas, szef Sekcji Penetracji i Ochrony Podziemi SMZT, który  razem z urzędnikami ze Świerklańca uczestniczył w wizji lokalnej podziemnych tuneli w Świerklańcu.

 

 

Tunele pod Pałacem to jeden z przykładów nowinek technicznych, jakie Donnersmarckowie wprowadzili w Świerklańcu, dlatego członkowie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej chcą je pokazać i udostępnić zarówno turystom jak i mieszkańcom. Wymaga to oczywiście uzyskania stosownych zezwoleń i sporych nakładów finansowych. Członkowie SMZT liczą jednak, że w realizacji ambitnego pomysłu pomogą im fundusze europejskie. Podobne nadzieje z tunelami pod siedzibą Donnersmarcków wiążą władze samego Świerklańca. Tym bardziej, że gmina unijne fundusze pozyskiwać potrafi – w ostatnich czterech latach w świerklanieckim parku zainwestowano około 9 mln zł z funduszy unijnych. Powstał tu m.in. nowy hangar i kajakownia, wyremontowano również zabytkowy amfiteatr oraz słynne rzeźby Emmanuela Fremieta.

 

 

Tunele w Świerklańcu spełniały funkcję korytarzy technicznych oraz wentylacyjnych.  Korzystała z nich przede wszystkim służba hrabiego, a niekiedy sam gospodarz, gdy chciał w sposób niezauważony dostać się do Domu Kawalera.  -Niestety, badacze nie odkryli jeszcze gdzie dokładnie znajdowało się wejście do tunelu od strony "Małego Wersalu", gdyż w okolicy amfiteatru korytarz jest zagruzowany – mówi Artur Sulik, z-ca dyrektora Gminnego Ośrodka Rekreacji w Świerklańcu. Drożny natomiast jest tunel prowadzący z Pałacu  Kawalera do starych zabudowań folwarcznych. -Rok temu obiekty te zostały przejęte przez gminę Świerklaniec od Agencji Nieruchomości Rolnej – dodaje Sulik.

 

 

W czasie podziemnej wędrówki udało się m.in. ustalić jakie znaczenie miały wystające ze ścian cegły. Eksperci są zdania, iż ceglane wypustki miały takie samo przeznaczenie jak dzisiejsze maty akustyczne, czyli ograniczały pogłos. W ten sposób przemierzając podziemne  korytarze po prostu dobrze się rozmawiało. Jak pokazują badania podziemna turystyka cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W Polsce jest już ponad 180 tego typu obiektów. Część z nich należy do Stowarzyszenia Podziemne Trasy Turystyczne Polski, które   zajmuje się promocją tej gałęzi turystyki. Jednym z członków jest właśnie SMZT, które  prowadzi ruch turystyczny w Zabytkowej Kopalni Srebra oraz Sztolni "Czarnego Pstrąga".

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

  1. Podobne tunele są w Katowicach pomiędzy Urzędem Wojewódzkim a placem Miarki gdzie była przepompownia oraz pomiędzy każdym dawnym pałacem a miejscem gdzie była ciepłownia i generatory prądu. W Świerklańcu miejscem mocy i warsztatami była obecna AGROMA . Tu też była ujeżdżalnia koni . Stąd tunele rozchodziły się do wszystkich większych obiektów jak Pałac w tym do gospodarstwa rolnego. Chodziło o to ,że rury w tamtych czasach były marnej jakości więc trzeba by nieustannie rozkopywać a to park a to ulice więc budowano tunele i w nich umieszczano kable energetyczne oraz podwójne rury do wody i co. W razie awarii jednej nitki przełaczano się na zapasową a tę naprawiano lub wymieniano bez dewastowania powierzchni. Siła rzeczy tunel musiał mieć rozmiary umożliwiające pracę oraz musiał być wyposażony w oświetlenie więc bywało ,że zagrożone miłością ludu VIP-y korzystały z tej drogi jako ewakuacyjnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button