Tajemniczy tunel w Raciborzu

Grzegorz Plendznel, ratownik górniczy brał udział w wielu poważnych akcjach, ale w takiej uczestniczy pierwszy raz. – Na pewno jest ciekawsza, z każdym dniem posuwamy się postępem robót do przodu i każdego dnia odnajdujemy jakieś ciekawostki archeologiczne. Na przykład ceramikę, albo fajkę do tytoniu, albo najprawdziwszą kulę armatnią. Niespodzianek może być więcej, bo jak dotąd odkopano dopiero 10 metrów. – Wszystko zależy od tego jak duży jest ten tunel, pewnie coś się tam jeszcze spłukało, woda przyniosła, bo wątpię, żeby ktoś wrzucał do tego tunelu jakąś rozbitą ceramikę – mówi Marcin Rezner, Muzeum w Raciborzu.
Tunel odkryto pół roku temu w czasie remontu zamku w Raciborzu. Żeby go odgruzować sięgnięto po specjalistów najwyższej klasy – ratowników górniczych. – Tutaj mamy taką odskocznię do historii, do czegoś tam innego, jakiś tam wykopalisk, jest to coś innego – uważa Zenon Mężyk. Inne jest też niebezpieczeństwo niż w codziennej pracy w kopalni. – Zagrożenie obwału. Tu nam się codziennie obsypywało. Musieliśmy podeprzeć stojakami tę część wyrobiska – opowiada Piotr Bulenda, ratownik górniczy.
Wyrobiska, które jak przypuszczano miały powstać w XIX wieku. Rychło okazało się, że są znacznie starsze. – Sama konstrukcja, czyli trochę cegieł średniowiecznych, trochę nowożytnych – oznajmia Marcin Rezner. Niecodzienna praca górników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego może albo obalić, albo wzmocnić miejską legendę. – O tym, że istnieje przejście łączące zamek z leżącym po drugiej stronie Odry starym miastem – informuje Romuald Turakiewicz, Muzeum w Raciborzu. Historię o tyle prawdopodobną, że na jednym ze starych planów miasta obydwa punkty łączy tajemnicza linia. Wyjaśnienie zagadki tunelu może być jednak o wiele bardziej prozaiczne. – Pierwsze przypuszczenie było takiej, że jest to kanał odpływowy, który odprowadzał wodę, ścieki z zamku, bo na pewno taki był potrzebny – dodaje Romuald Turakiewicz.
I nawet jeżeli legenda okaże się tylko legendą, to na pewno o wiele bogatsza będzie historia Raciborza.