KrajRegionWiadomość dnia

Tak kręcił śmigłem, że padł rekord! Orkan Xaver wykręcił polski rekord w produkcji energii wiatrowej!

Wiatrowy biznes dawno nie kręcił się tak dobrze. Piętnaście maszynek do zarabiania w Lipnikach koło Nysy wykręciło w ostatnim tygodniu rekordowy wynik. -W trakcie kiedy orkan przebywał nad Polską wszystkie turbiny pracowały z pełną mocą. Praktycznie przez całą dobę. Wykorzystywały w pełni swoje możliwości  – mówi Wojciech Łużniak, pracuje na farmie wiatrowej, Tauron Ekoenergia. Według danych branży energetycznej polskie elektrownie wiatrowe dzięki huraganowym wiatrom pobiły rekord produkcji energii. Prędkość ich obrotu trzeba było ograniczyć, by wiatraki po prostu się nie rozpadły. -Końcówki łopat kręcą się z prędkością ponad 200 km/h – mówi Wojciech Łużniak, pracuje na farmie wiatrowej, Tauron Ekoenergia.

Specjalny program pilnuje by nigdy nie przekroczyć tej wartości. -Prędkość wiatru która aktualnie oscyluje w granicach 10m/s .Aktualna moc turbiny jest na poziomie 2 MW – pokazuje nam wskazania aparatury Mariusz Bartkowiak, pracuje na farmie wiatrowej, Tauron Ekoenergia. Przy takim jak dziś (9.12) wietrze wystarczy godzina jego pracy, by wyprodukować prąd, który przeciętna rodzina zużyłaby dopiero po roku. W piątek 6 grudnia wiało tu trzy razy mocniej. -Największe prędkości wystąpiły w strefie brzegowej i na Bałtyku . Na naszych stacjach synoptycznych największa prędkość została zarejestrowana 6 grudnia -wynosiła 33 m/s. Jednak lokalnie ten wiatr mógł osiągać większe prędkości – mówi Grażyna Bebłot, IMGW w Katowicach.

Dlatego farmy wiatrowe w Polsce buduje się głównie na Pomorzu. Tam wiatr wieje najmocniej i prawie zawsze. Grupa Tauron ma cztery takie farmy. Gdyby zsumować ich roczną produkcję, byłyby w stanie zapewnić energię elektryczną dla blisko 200 tysięcy domów! -Tegoroczna jesień jest rzeczywiście satysfakcjonująca, ponieważ mamy na tyle dużo wietrznych dni, że ta produkcja przekracza nawet nasze założenia, które przyjęliśmy w planach rocznych – wylicza Paweł Gniadek, Tauron Polska Energia. Koniunktura u gigantów nakręca też tą u mniejszych przedsiębiorców. Choć nie na każdą kieszeń efekt daje wymierny. -Myślę, żeby to wystarczyło do zasilania mieszkania powiedzmy przy 3-4 osobowej rodzinie. Z tym, że musiało cały czas wiać. Wiadomo, że raz wiatr jest a raz go nie ma – mówi Jakub Bernatt, Instytut Napędów i Maszyn Elektrycznych “Komel”. I jeśli analizować ostatni orkan Xaver, nie tylko przez ich pryzmat można powiedzieć – na szczęście…

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button