Tankujesz za 250 złotych, nie płacisz i unikasz sprawy karnej
Kradzież paliwa zgłosił jeden z pracowników stacji paliw. Trzech mężczyzn zatankowało do czarnego mercedesa, a następnie odjechali. Oczywiście „zapomnieli” zapłacić… Policjanci z Katowic w czasie patrolu zatrzymali podejrzanych w zabrzańskiej dzielnicy Zaborze. Mężczyźni okazali się mieszkańcami Jaworzna. Mieli od 19 do 21 lat. W czasie przesłuchania wyszło na jaw, że to nie jedyna kradzież paliwa, jakiej dopuścili się zatrzymani. W podobny sposób tankowali do beczek na stacjach, znajdujących się między Rudą Śląską a Zabrzem. Za każdym razem pilnowali, by nie przekroczyć 250 zł. Dlaczego? W świetle prawa kradzież do 250 złotych traktowana jest jako wykroczenie. Grozi za to najczęściej kara grzywny. Mężczyźni byli więc przekonani, że dostaną mandat. Niestety nie zgłębili się w tajniki polskiego prawa. Kradzież w krótkich odstępach czasu, traktowana jest jako jeden czyn. Mężczyźni popełnili więc przestępstwo. Ukradli ponad 500 litrów paliwa. Grozi im nawet 5 lat więzienia.