Tego na Śląsku jeszcze nie było! Uczniowie i nauczyciele sami remontują szkołę! Elektronik w Bytomiu będzie jak nowy [Wideo]
Uczniowie, ich rodzice a nawet nauczyciele przychodzą do “Elektronika” po szkole, lub przed pracą. Wszyscy z własnej nieprzymuszonej woli.”-To jest moja szkoła, chciałbym pomóc, chciałbym jakąś tutaj włożyć swoją energię w to, no i jeżeli się udało odzyskać naszą szkołę to warto teraz pomóc odświeżyć wszystko, mówi jeden z uczniów – Mateusz Dybała, który pomaga w remoncie szkoły. A jest co odświeżać. Budynek od lat nie był remontowany. Po ponad roku technikum nr 4 w Bytomiu znów jest samodzielną placówką. Samodzielni są tutaj też uczniowie. “-Malujemy tutaj okna, pomagamy sprzątać, będziemy później naprawiać sieci, które zostały tutaj zniszczone” – mówi Kamil Podolski, uczeń który pomaga w remoncie bytomskiej szkoły.
Pracy jest sporo, w remoncie pomagają nie tylko uczniowie, również ich rodzice i nauczyciele. “-Rano mam parę chwil wolnego. Trzeba tą szkołę naszą jakoś doprowadzić do stanu używalności, tak żebyśmy od września mogli dynamicznie ruszyć do walki na nowym froncie nauczania nowych klas” -mówi nauczyciel Jacek Węgrzyniak, który także pomaga przy remoncie szkoły. Ich walkę o szkołę i jej byt, śledziła wcześniej cała Polska. Likwidacji popularnego elektronika nie udało się jednak uniknąć. Wszystkiemu winny był niż demograficzny. Tak przynajmniej utrzymywały byłe już władze Bytomia. Nabór do reaktywowanej szkoły już trwa. Planowane jest otwarcie 4 nowych klas. Potrzeba do tego minimum 112 uczniów.
“-Mój syn tutaj chodzi do szkoły, obecnie schodzi do technikum przy samochodówce, ale tutaj wracamy a więc trzeba pomóc żeby dzieci miały się jak kształcić dalej” – przekonuje remontujący społecznie szkołę Sławomir Podolski, ojciec jednego z uczniów. Wszyscy pracują tu w czynie społecznym, do pomocy przy remoncie nie trzeba było ich namawiać. Wszystkie niezbędne materiały za darmo otrzymali od miasta. “-Żeby zmniejszyć koszty przenosin tego technikum, wiadomo że trudno wyremontować dwa budynki, odciążyć trzeba miasto więc tą robociznę to już dajemy my, jako nasz wkład własny” – mówi Barbara Wyrwich, Technikum nr 4 w Bytomiu. W ten sposób odnowili już 12 klas, w kolejce czekają jeszcze korytarze i okna. Całkowity koszt remontu to blisko milion złotych. Bytom sporo przy tym zaoszczędzi, bo tej ekipie budowlanej za nadgodziny płacić nie musi.
“-Robią jak robią, ale już jest zrobione, tylko poprawi się i już można tu powiedzmy wskakiwać na ścianę, tak że jestem z nich zadowolony” – mówi o uczniowsko-nauczycielskiej ekipie remontowej Kazimierz Kaczmarczyk, który pomaga w remoncie szkoły. Czasu zostało niewiele, pierwsi uczniowie pojawią się tu jeszcze w tym miesiącu podczas Dni Otwartych. Na edukację w wyremontowanej szkole poczekają do września.
