Ten most remontują co dwa lata systematycznie

Ten most remontują co dwa lata systematycznie. A jak wiadomo systematyczność jest cnotą prawie boską, której z pewnością nie brakuje robotnikom remontującym wiadukt na trasie S 86, między Katowicami a Sosnowcem. Tyle, że wystawia na próbę cierpliwość 90-ciu tysięcy kierowców, którzy codziennie jeżdżą tą drogą. Kierowcy klną w korkach, robotnicy dłubią w moście, a w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – która administruje S86 – nie tracą dobrego samopoczucia. Być może wrażenie kierowców jest takie, że tam wiecznie coś się dzieje. Wrażenie, choć z definicji ulotne, w przypadku kierowców operujących między Katowicami i Sosnowcem jest nigdy niekończącą się opowiescią. Bo właśnie mają wrażenie, że zamiast jechać, stoją. Od kiedy tu pracuje są korki. Pierwszy remont na trasie między Katowicami i Sosnowcem rozpoczął się w 2000 roku. Kiedy zakończy się ostatni? Pewnie nigdy, bo wiadomo – droga to organizm żywy. Realizacja przebiega według harmonogramu. A harmonogram rzecz święta, prawie tak samo, jak cnota systematyczności. Choć tę w ilości odnotowywanych tu wypadków trudno uznać za zrządzenie losu. Odnotowalismy tam 12 zdarzen. Jednak – to nie statystyki budują drogi, a systematyczność, cierpliwosc i mrówcza praca. Praca niedoceniana, pełna zakrętów i niebezpieczeństw….