Tenis zamiast hokeja

Trener Wojciech Matczak: Talenty u niektórych są różne. Mamy kilku zawodników, którzy na pewno daliby sobie radę w koszykówkę, siatkówkę, piłkę. Ale wybrali hokej.

Wybrali hokej, ale na pierwsze treningi na lodowej tafli przyjdzie im poczekać do drugiej połowy lipca. Do tego czasu tyszanie grając m.in. w tenisa, czy piłkę będą budowali formę pod kątem przygotowania fizycznego i kondycyjnego.

Piotr Sarnik: Najważniejsze jest to, żeby się ruszać i wprowadzać do tego sezonu letniego poprzez tenis, piłkę, siłownię – to wszystko dobrze nam zrobi.

W klubie nie dojdzie do dużych zmian kadrowych. Drużynę opuścił tylko Frączek, który przeszedł do Naprzodu Janów. Z GKS-em trenuje za to Błażej Salomon z Polonii Bytom.

Wojciech Matczak: Do tej pory bardzo rzadko dostawali szansę chłopcy z juniorów. W tym roku na pewno Targiel i Jesionka powalczą o miejsce w składzie.

Przypomnijmy, że tyszanie ze względu na budowę nowego obiektu, od lipca, kiedy już na nogi założą łyżwy, a do ręki wezmą kije, trenować będą w Janowie. Spotkania rozgrywać będą z kolei  małym Spodku.