The Scorpions w Zabrzu
Już dziś będzie można zobaczyć w Zabrzu zespół Scorpions. Na koncert zjechały tłumy fanów, by zobaczyć i przede wszystkim posłuchać legendy rocka. Okazją do tego, by przypomnieć sobie największe hity zespołu jest 50-lecie Domu Muzyki i Tańca w tym mieście.
Według dziennikarza muzycznego Aleksandry Szatan, to dobry wybór.- To jest bardzo przyjemny zespół, który zna polską publiczność. Organizatorzy pewnie doskonale wiedzą i są świetnie przyjmowani u nas – stwierdza.
Nie da się ukryć, że niemiecki zespół na każdym koncercie nawiązuje wspaniały kontakt z publicznością. Jednak świetne przyjęcie, jak zdradza dyrektor Domu Muzyki i Tańca, jest także szczegółowo opisane w kontrakcie. – Na każdy z koncertów, a będą dwa, 5 i 6 grudnia, potrzebujemy sto ręczników w kolorze białym, nie nowych, ale raz upranych, żeby dobrze wchłaniały wodę – przyznaje Wiesław Śmietana, dyrektor placówki. Do tego specjalnie wybrane pokoje w jednym z katowickich hoteli, ochroniarze i limuzyny dla każdego członka zespołu.
Lista wymagań, jaką przeglądali radni, budzi wiele wątpliwości. Według radnego Łukasza Urbańczyka miasto przekazało na zabrzański Dom Muzyki i Tańca już dodatkowe dwa miliony. I jego zdaniem pewnie ten koncert także wspomógł urząd. – Koszt Domu Muzyki i Tańca wzrósł parokrotnie w przeciągu ostatnich dwóch lat, a ilość imprez jest podobna, więc coś tu jest nie tak – mówi radny z Zabrza.
Wszystko jest w porządku – uspokajają przedstawiciele urzędu. Nikt nigdy koncertów nie finansował z miejskiej kasy. Jedynym źródłem są bilety. – To nie jest kwestia jakiś gigantycznych kosztów, które mogłyby spowodować, że nie byłoby to rentowne przedsięwzięcie. To przedsięwzięcie, jestem przekonana, że będzie rentowne – zapewnia Dorota Szatters z zabrzańskiego magistratu.
