KategorieKultura i rozrywkaRegionSilesia FleszZ życia miast
Tłum gości w restauracji w Sosnowcu. To przez Magdę Gessler. Zrobiła w Zagórzu góralską karczmę
Magda Gessler w Sosnowcu odmieniła kolejne miejsce. Zamiast restauracji Nie-rząd w Zagórzu jest Idziemy w Góry. I kolejka klientów. W weekend tłok, a na zamówienie czeka się i 45 minut. Zobacz odmienioną restaurację i nowe menu.
Kochani, ważna informacja – piszą na Facebooku właściciele. – Nie spodziewaliśmy się takiego zainteresowania w ubiegły weekend. Przepraszamy, że nie mogliśmy każdego obsłużyć. I apelują: w weekend rezerwujcie stoliki wcześniej.
A goście? Wcale nie narzekają, że muszą czekać. – Czekaliśmy w sobotę na obiad 45 min. Ale było warto. Dziękujemy – komentuje jedna z klientek na Facebooku.
– Zawsze czułem, że restauracja ma potencjał, ale ciągle czegoś brakowało. Aktualne zmiany są zwieńczeniem tych poszukiwań – ocenia inny klient.
To efekt działań Magdy Gessler. Czy odbyły się tu Kuchenne Rewolucje? Nie wiadomo. Wiadomo, że była tu Magda Gessler. W styczniu właściciele ogłosili, też na Facebooku:
– W najbliższych dniach czekają nas spore zmiany. Prosimy o cierpliwość. Opracowaliśmy nowe menu wspólnie z naszym Gościem. Zmieniliśmy nazwę, logo, stronę, szukamy dostawców aby w najbliższym czasie wrócić do Was z produktem jakiego nie ma w okolicy!
Na koniec stycznia otworzyli odmienione miejsce. Już w pierwszy weekend mieli masę gości. Jest już Menu Magdy Gessler i nowy wystrój. Mówi się, że program w telewizji będzie wiosną. – Wiosną przekonamy się także, jakie zmiany dokonają się w „Polskim-nie-rządzie” – zapowiada TVN. Emisja 1. odcinka – 3 marca o godz. 21:35 w TVN. Z kolei 24 lutego odcinek trafi do serwisu player.pl. W którym odcinku serii będzie Sosnowiec, nie wiadomo.
Jak wygląda restauracja Idziemy w Góry z Sosnowca?
Jak góralska karczma. Z zewnątrz budynek nie zmienił się. To parterowy pawilon z kilkoma salami. Restauracja ma antresolę. Wnętrze jest urządzone po góralsku. Są więc drewniane, ciężkie stoły i ławy, baranie skóry, parzenice na ścianach. W wazonach – świeże goździki. Karty menu też są w stylu góralskim. Oto zdjęcie wnętrza, a potem to, co najważniejsze – menu i ceny.
Idziemy w Góry. Magda Gessler, jej nowe menu i ceny
Nowe menu nawiązuje do regionalnej kuchni góralskiej, przynajmniej w nazwach.
- Zupy (kwaśnica, barszcz, żurek) kosztują 16-17 zł.
- Grillowany łoscypek góralski z żurawiną – 14 zł
- śledź po góralsku – 14 zł
- smalec – 12 zł
- Sałata Zagłębiacy i Górale – 29 zł. (m.in. sałata, pomidorki, czerwona cebula, oscypek, ser wędzony, szczypiorek, grzanki)
- Bandycka polewka – 18 zł (to rosół barani)
- Baranina z bacówki peklowana w bejcy z czerwonego wina, w ziołach i tymianku, ze śliwką wędzoną – 49 zł
Sekcja Delikatesy:
- bundz – 6 zł za 100 g
- ser biały – 5 zł za 100 g
- łoscypek górski wędzony – 5 zł sztuka
- bryndza (porcja) – 11 zł
Właściciele restauracji przy Lenartowicza w Zagórzu nie mieli dotąd szczęścia, ale nie dają za wygraną i działają. Najpierw była tu restauracja Kamionka. W pandemii ledwie zipała, więc powstał Polski Nie-Rząd, z oryginalnymi nazwami potraw z menu. Były więc: Obietnica Kaczafiego, StraSZYDŁO po Małopolsku, Zioberko po Krakowsku, Kotlet ByleJaki czy Pincet plus. Już dzień no “nowym otwarciu” w styczniu 2021 restauracja zyskała ogromny rozgłos i 650 zamówień do realizacji. Ale i Nie-Rząd nie istniał długo. Rok później – znów zmiany i menu Magdy Gessler.
– Zapraszamy również w inne dni w tygodniu do spróbowania Dań Magdy Gessler – piszą właściciele. I przyznają, że są zaskoczeni. – Dawaliśmy sobie radę jedynie w taki sposób w jaki było to możliwe, w ograniczonym składzie. Sami próbujemy odnaleźć się w tej nowej sytuacji. Właściciele oraz menadżerowie przebywają na kwarantannie. Wkrótce będziemy działać pełną parą, potrzebujemy jednak na to czasu. Jeszcze raz bardzo was przepraszamy, prosimy o zrozumienie i czas na reorganizację. Uczymy się razem z Wami – piszą.
Cała Polska smaży pączki dla Wiktorka. Niezwykła akcja i piękny film z Beskidów
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Bardzo przyjemne miejsce. Polecam z całego serca. A wszyscy wiemy, że na COŚ dobrego trzeba poczekać. SMACZNEGO
Łoscypek za 5zł ?? Bundz 67zł za 100 gram ?? Skąd te ceny? W górach jest taniej !!!
Z takimi cenami to życzę powodzenia…