RegionSportWiadomość dnia

To już tradycja. Tour de Pologne ponownie w Katowicach

Wskazanie Katowic na mapie tegorocznego Tour de Pologne, nie było dla organizatorów trudne. – Cieszę się bardzo, że te etapy bardzo się podobają. Szczególnie ludziom, bo dla nich to robimy. Bardzo dużo kibiców, wielkie zainteresowanie – podkreśla Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne. Kolarze przejadą przez stolicę regionu po raz trzeci z rzędu. Tym razem 13 lipca, bo właśnie wtedy odbędzie się etap Będzin-Katowice. Na trasie wyścigu oprócz tysięcy fanów, będą też zawodnicy, którzy na co dzień ścigają się amatorsko. Dla nich, to jedna z niewielu okazji, by podejrzeć w akcji wybitnych kolarzy. – Zwykli widzowie bardziej patrzą jak na takie przedstawienie. Coś w tym kierunku, a my tu patrzymy bardziej pod kątem takim technicznym, gdzie możemy podpatrzeć jak, co w którym momencie co się robi – mówi Michał Kucewicz.

W tym roku meta etapu znów znajdzie się przy Spodku. Kolarze przejadą też między innymi ulicą Warszawską, Jerzego Dudy-Gracza i Aleją Roździeńskiego. – Intencją na początku było, żeby bardziej wjechać w miasto, przepraszam za określenie, ale jednak z uwagi na bezpieczeństwo i przewidywalność pewnych decyzji zdecydowaliśmy, żeby trasa ominęła główne place budów – wyjaśnił  Piotr Uszok, prezydent Katowic. A tych w Katowicach nie brakuje. Podobnie jak w trakcie 69. Tour de Pologne nie zabraknie sportowych emocji. – Będzie bardzo ciekawie, tym bardziej, że to jest na 10 dni przed igrzyskami olimpijskimi, więc prawdopodobnie potencjalny mistrz olimpijski będzie się ścigał u nas na Tour de Pologne – zaznacza Lech Piasecki, dyrektor sportowy Tour de Pologne.

Mimo że w stawce będą też Polacy, to według Zygmunta Hanusika, byłego kolarza i uczestnika igrzysk olimpijskich w Meksyku, praktycznie przesądzone jest, że wygra zawodnik z zagranicy. – Naszych zawodników jest tylko garstka, którzy się nie potrafią wykazać. A poziom u nas jest taki jaki widzimy, czyli bardzo słaby.

Trzeba mieć jednak nadzieję, że poziom sportowy przynajmniej zbliży się do tego organizacyjnego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button