KrajRegionSportWiadomość dnia

To nie żart! Hokeiści JKH GKS Jastrzębie …produkują śnieg na Mistrzostwa Polski w skokach w Wiśle! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Co może mieć wspólnego lodowisko Jastrzębskiego Węgla ze skocznią w Wiśle Malince? Na pozór nic. W tym przypadku nic jednak bardziej mylnego. Od tygodnia te dwa miejsca żyją za sobą w wyjątkowej symbiozie. Wszystko przez śnieg, a w zasadzie jego brak. Takim sposobem hokeiści Jastrzębskiego Węgla zaczęli produkować śnieg dla skoczków. -Ktoś by pomyślał, że to prima aprilis, pierwszy kwiecień, a nie czas przedświąteczny, no cóż mieliśmy śnieg i go pożyczyliśmy – mówi Michał Szelong, MOSiR Jastrzębie-Zdrój. W Wiśle to tej zimy towar deficytowy, na dwa dni przed Mistrzostwami Polski w skokach narciarskich wręcz na wagę złota. W Jastrzębiu, to produkt uboczny, z którym wręcz nie bardzo jest co zrobić. -Intensywność jest duża u nas na lodowisku w mieście, bo i treningi i ślizgawki dla ludzi normalnie z miasta, to gdzieś 10,12,13 razy wyjeżdżamy rolbą, także to można sobie policzyć ile tego śniegu codziennie powstaje – mówi Damian Kiełbasa, kierownik lodowiska Jastor w Jastrzębiu Zdrój.

 

Jeden taki przejazd, to nawet 500 kilogramów, które tutaj można znaleźć nawet w lecie. -Cieszę się z tego, że wyprodukowaliśmy tyle śniegu, że nie przerabiamy wariantu przywożenia go z Podhala – mówi Andrzej Wąsowicz, prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego. Wariantu niezwykle kosztownego. Walka z siłami natury przed ostatnim konkursem Pucharu Świata na skoczni imienia Adama Małysza kosztowała 120 tysięcy złotych. Dzięki pomysłowi autorstwa Andrzeja Wąsowicza, jest nie tylko taniej, ale i szybciej. Łaskawsza niż przed rokiem dla skoczków ma być też sama aura. -Ja już chyba odwiedzam wszystkie strony, które w internecie zajmują się prognozowaniem tej pogody i są symptomy i powtarzają się, że już od świąt Bożego Narodzenia powinny nam sprzyjać temperatury – mówi Andrzej Wąsowicz, prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego. W zeszłym roku kibice obejść musieli się smakiem. Świąteczne Mistrzostwa Polski zostały odwołane. Wysoka temperatura, miękki zeskok, a na dokładkę halny. Jutro (22.12.2014) jak zapewniają organizatorzy Mistrzostw Polski w skokach narciarskich, skocznia ma być już w pełni gotowa. -Wszystko jakby z myślą o podopiecznych Łukasza Kruczka, takie jest życzenie, tak była prośba, jutro od 15.00 skoczkowie tutaj się pojawiają, no i my dokładamy wszelkich starań, żeby mieli jak najlepsze warunki – mówi Katarzyna Koczwara, rzeczniczka Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

Tak, by pomimo słabego początku sezonu wreszcie się rozkręcić. Na razie najlepsze, 20 miejsce wśród Polaków w klasyfikacji Pucharu Świata zajmuje Piotr Żyła. -Nie było warunków do skakania, kiedyś te zimy były inne i już skoczkowie byli szybciej przygotowani do tych sukcesów – mówi Zbigniew Wuwer, prezes KS Wisła. Tu wszyscy liczą, że te przyjdą najpóźniej 15 stycznia podczas wiślańskiego konkursu Pucharu Świata. Pewne jest jedno. Choć nie rodzimej produkcji a importowanego, jastrzębskiego Śniegu ma być pod dostatkiem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button